Reklama

Wybory samorządowe – rada powiatu

21/07/2010 12:12

Tydzień temu analizowaliśmy na pultusk24.pl i w Pułtuskiej Gazecie Powiatowej możliwe scenariusze dotyczące wyborów wójtów w gminach naszego powiatu. Dziś spróbujemy powróżyć z fusów i przeanalizować sytuację wyborczą dotyczącą rady powiatu.

Powróżyć z fusów – gdyż próba przepowiedzenia czegoś konkretnego w tych wyborach jest niezwykle karkołomna. Mamy bowiem bardzo mało danych. Nie wiemy ile komitetów wyborczych może startować, i jacy pojawią się kandydaci. Mimo wszystko warto spróbować.

Rada powiatu w Pułtusku liczy 17 radnych. Wybierani oni są w czterech okręgach: Pułtusk – 8 radnych, Obryte – Zatory – 3 radnych, Winnica – Pokrzywnica – 3 radnych i Gzy – Świercze – 3 radnych. Na terenie powiatu uprawnionych do głosowania jest 40.933 wyborców.

We wszystkich okręgach wiejskich wynik wyborów cztery lata temu był taki sam: 2 mandaty dla Polskiego Stronnictwa Ludowego i jeden dla Samorządowego Porozumienia Ziemi Pułtuskiej. Jak będzie teraz? Najbardziej prawdopodobna odpowiedź brzmi - tak samo!

Patrząc na wyniki wyborów europejskich i prezydenckich, analizując siły lokalnych działaczy poszczególnych partii można wywnioskować, że znów będzie 2 – 1. Jeśli się gdzieś coś zmieni to w okręgu zanarwiańskim. W gminach Obryte i Zatory teoretycznie przewaga PSL jest większa – rządzą obaj wójtowie związani z PSL. Z drugiej strony poparcie dla prawicowego kandydata na prezydenta było tam największe. Jak widać Kurpie są nieprzewidywalni i równie możliwy jest wynik 3 – 0 dla PSL jak i 2 – 1 dla SPZP.

W Pułtusku cztery lata temu wynik był następujący: SPZP – 3, PSL – 3 i SLD – 2. A jak będzie teraz? Po pierwsze to zapewne do walki spróbuje się włączyć Platforma Obywatelska. PO jest najsilniejszą partią w kraju ale w Pułtusku zajmuje trochę dalszą pozycję. Analizując dotychczasowe wyniki PO może u nas zająć czwarte miejsce. I jeśli rozłoży siły zarówno na wybory do rady miasta i do rady powiatu może okazać się, że nie udało się złapać dwóch srok. To samo dotyczy pułtuskiego Stronnictwa Demokratycznego. Z drugiej strony PO nie może sobie pozwolić na nie wystawienie listy do powiatu. PO więc kandydatów wystawi i... nie weźmie mandatu.

Zostaje więc nam trzy partie. I patrząc na ich aktualne siły, sondaże oraz analizując potencjalnych kandydatów najbardziej prawdopodobny wynik jest taki sam jak ten sprzed czterech lat 3 – 3 – 2. Co prawda wszyscy liczą, że dołożą choć po jednym mandacie. Gdyby jednak liczyć mandaty na które liczą działacze partyjni byłoby tych mandatów w radzie powiatu ze sto. A jest tylko 17.

Jak widać z powyższego wyniki wyborów mogą być identyczne jak przed czterema laty. Specyfika tych wyborów jest jednak taka, że wystarczą naprawdę niewielkie zmiany w ilości głosów by sytuacja się zmieniła.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do