Reklama

„Puł-Tusk w zielonym garniturze”

26/03/2025 14:39

Od wyborów samorządowych minął już prawie rok. Niby to niewiele, ale jednocześnie wystarczająco długo, aby zauważyć pewne symptomy politycznej układanki. Mamy Panią Burmistrz, Pana Zastępcę, Panią Sekretarz oraz wieloletnią Panią Skarbnik. Wszyscy dobrze się znają – jak to w Pułtusku. Każdy, mówiąc kolokwialnie, wie, czego może się po kim spodziewać. W Radzie Miejskiej również, powiedzmy, poukładało się. Pan Przewodniczący, goniąc swój niedościgniony wzór, piastuje władzę niepodzielnie, a jak donoszą wróbelki, nawet nad osieroconymi członkami „niezależnego” klubu radnych, który brutalnie został pozbawiony lidera.

Wszystko wygląda pięknie i spokojnie. Współpraca między Miastem a Starostwem kwitnie. Nic dziwnego – wszak wszystko rozgrywa się w ramach jednej wielkiej „zielonej” rodziny.

Często pytają mnie na mieście, co się z nami dzieje (radnymi klubu Razem dla Gminy Pułtusk). Jakoś tak przygasł nasz blask, trochę zniknęliśmy z orbity… No cóż, może jest w tym odrobina prawdy. To, że nie jesteśmy tak zauważalni jak nasi koledzy piastujący obecnie władzę, jest naturalne, gdy jesteś radnym opozycyjnym. W końcu rządzi ten, kto dzieli – cokolwiek miałoby się kryć pod tym stwierdzeniem. Miesiące mijają, a im bliżej wyborów, tym szybciej będą mijać.

Staramy się w niczym nie przeszkadzać rządzącym, kierując się myślą, że skoro rządzą w gminie, w starostwie i w państwie, to już bardziej sprzyjających warunków na piastowanie tych funkcji wymyślić nie można. Nie przeszkadzamy, a jedynie obserwujemy, czekając na efekty. Trzeba pamiętać, że w dniu, w którym obejmuje się władzę, pojawia się ogromna odpowiedzialność za dobra, którymi się rządzi. Jeśli masz wszystko, za wszystko się odpowiada. Ot, taka twarda zasada!

Drodzy Państwo, my staramy się robić swoje. Pracujemy, choć może nie w blasku reflektorów. Integrujemy środowiska i pielęgnujemy rzeczy dla nas istotne. Z ogromną radością wzięliśmy udział we wspaniałym spotkaniu patriotycznym, zorganizowanym z inicjatywy Kuby Groszkowskiego. Pomimo deszczu w zamkowej tawernie zebrało się ponad 150 osób, aby uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych poprzez wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych. Rozmowy w kuluarach uświadomiły nam, że jest wielu tych, którzy nas wspierają i podzielają naszą wizję rozwoju miasta. Mogę Państwa zapewnić, że jesteśmy i pracujemy. Gwarantuję, że będzie się działo!

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do