
Mija jeden, drugi, trzeci tydzień od wyborów, a nielubiany polityk nadal patrzy na Ciebie z mijanego właśnie budynku, z balkonu, płotu, ogrodzenia? A może widzisz go przez okno własnego mieszkania czy domu, kiedy pijesz poranną kawę? Nie chcesz patrzeć na zdjęcie kandydata, na którego nie głosowałeś? Denerwuje Cię, że banery Twojego kandydata są pozrywane, podarte, poszarpane przez wiatr, niechlujnie wiszą psując estetykę miasta? Jeśli odpowiedziałeś 4 razy TAK, weź coś na uspokojenie i uzbrój się w cierpliwość. Mogą Cię tak denerwować przez 30 dni od dnia wyborów.
Sprzątanie po wyborach nie dotyczy tylko uprzątnięcia bałaganu po poprzedniej ekipie rządzącej. Najpierw zarówno ustępujący, jak i obejmujący nowe obowiązki muszą wyczyścić przestrzeń publiczną z materiałów wyborczych, którymi chcieli zwrócić na siebie uwagę w czasie kampanii.
W ciągu 30 dni po dniu wyborów (14 listopada mija czas na uporządkowanie przestrzeni publicznej) - pełnomocnik wyborczy komitetu wyborczego, dobrowolnie i na własny koszt, powinien usunąć z zasięgu naszego wzroku większość banerów, bilbordów, haseł, plakatów, itp. Po tym czasie komitetom grozi kara sięgająca kilku tysięcy złotych. Według portalu https://www.prawo.pl wysokość grzywny wynosi od 20 zł do 5000 zł.
Dlaczego większość materiałów agitacyjnych musi zniknąć, a nie wszystkie? Taki wyjątek przewiduje Kodeks Wyborczy. Zapisano go w rozdziale 12, art. 110, paragraf 6a. Obowiązku usunięcia banerów nie ma na przykład w przypadku właścicieli prywatnych posesji. Jeśli właściciel wyraził zgodę na pozostawienie banneru, plakatu i chce mieć swojego faworyta nadal w zasięgu wzroku – jego prawo. Chociaż pojawiają się różne opinie związane z godzeniem w ład przestrzenny w takich sytuacjach. Przepisy określają natomiast obowiązek usuwania materiałów na terenach Skarbu Państwa czy samorządu.
Plakatów nie usunięto, co wtedy? - Jeśli pełnomocnicy wyborczy nie usuną w miesiąc po wyborach materiałów agitacyjnych, o pozbyciu się ich z publicznej przestrzeni zadecyduje wójt/burmistrz/prezydent. Kosztami obciążony będzie jednak komitet. Poza tym, na koszt komitetów wyborczych, policja lub straż gminna mają prawo usuwać materiały, które zagrażają życiu i zdrowiu ludzi, bezpieczeństwu mienia i ruchu drogowego.
My mamy propozycję dla kandydatów i ich komitetów wyborczych - przed zerwaniem i wyrzuceniem do śmieci materiałów wyborczych, prosimy przejrzeć Internet. Wiele schronisk i fundacji zajmujących się opieką nad zwierzętami prosi o przekazywanie im np. banerów powyborczych.
Pomóc zwierzętom przetrwać jesień i zimę, osłaniając ich kojce od wiatru, deszczu i śniegu – tak warto świętować zwycięstwo lub osłodzić gorycz porażki.
***
Oszczędzimy Wam czytania niemal 300 stron kodeksu i zamieszczamy fragment dotyczący sprzątania materiałów wyborczych:
- 6. Plakaty i hasła wyborcze oraz urządzenia ogłoszeniowe ustawione w celu prowadzenia agitacji wyborczej pełnomocnicy wyborczy obowiązani są usunąć w terminie 30 dni po dniu wyborów.
- 6a. Obowiązek, o którym mowa w § 6, nie dotyczy sytuacji, w której plakaty i hasła wyborcze oraz urządzenia ogłoszeniowe ustawione w celu prowadzenia agitacji wyborczej znajdują się na nieruchomościach, obiektach lub urządzeniach niebędących własnością Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych, jednostek samorządu terytorialnego, ich związków lub stowarzyszeń, komunalnych osób prawnych oraz spółek, w których większość akcji lub udziałów ma Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub ich związki, oraz fundacji utworzonych przez organy władzy publicznej, a pozostawienie plakatów i haseł wyborczych oraz urządzeń ogłoszeniowych po upływie terminu, o którym mowa w § 6, nastąpi za zgodą właściciela”.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie