Czterech mieszkańców Pułtuska wpadło na gorącym uczynku podczas kradzieży z włamaniem do drewnianego budynku. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Wszyscy usłyszeli zarzuty.
Wczoraj pułtuscy policjanci uzyskali informację, że w Pułtusku w nieużytkowanym budynku prawdopodobnie dochodzi do włamania. Skierowani na miejsce policjanci zatrzymali na gorącym uczynku czterech pułtuszczan w wieku od 22 do 30 lat. Mężczyźni usiłowali dokonać kradzieży z włamaniem do drewnianego budynku po byłym zakładzie renowacji mebli. Jak się okazało, to nie jedyne ich przestępcze procedery. Mężczyźni od kilku dni demontowali tam wszystko co się da sprzedać - silniki spalinowe, metalowe kratki, ruszty piecowe, metalowe okucia mebli, przewody elektryczne i hydrauliczne. Wszyscy sprawcy byli nietrzeźwi. Pokrzywdzony oszacował łączną sumę strat na kwotę około 5000 zł. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Pułtuszczanie już usłyszeli zarzuty w tej sprawie, przyznając się do winy. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
Anna Prus, KPP Pułtusk
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie