
Od stycznia 2018 roku wiceburmistrz Róża Krasucka oraz urzędniczki pracujące w trakcie trwania kadencji burmistrza Krzysztofa Nuszkiewicza w pułtuskim urzędzie czekały na wyrok. Oskarżone bowiem zostały o przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków i działanie na szkodę interesu publicznego. Dziś zapadł wyrok. Są niewinne!
Jak powiedział nam adwokat jednej z oskarżonych Sławomir Kazimierczak, oczekujące przez wiele lat na rozstrzygnięcie sprawy Róża Krasucka, Marianna Bochenek oraz Joanna Kalinowska – ówczesna wiceburmistrz oraz dwie urzędniczki Ratusza, usłyszały dziś wyrok uniewinniający.
Przypomnijmy – w styczniu 2018 roku doszło do zatrzymań kilku osób w tym ówczesnego burmistrza Pułtuska. Po czterech latach postępowania, w lutym 2022 roku Prokuratura Regionalna w Białymstoku skierowała do Sądu Okręgowego w Ostrołęce akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi N. i 12 innym osobom. Sprawa ta jest wielowątkowa, a wszystkie te wątki łączy osoba głównego oskarżonego – Krzysztofa N. Wątek byłej zastępcy burmistrza i dwóch urzędniczek był niewielką częścią i dotyczył przetargu na budowę żłobka w Pułtusku. Były burmistrz jest oskarżony o działanie w zmowie z prezesem firmy, która przetarg na żłobek wygrała w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Oskarżone panie (zastępca burmistrza i urzędniczki) według prokuratury miały o tej zmowie wiedzieć i osiągnąć korzyść osobistą, polegającą na przychylności zwierzchnika. Właśnie zapadł wyrok uniewinniający je.
Co, ciekawe – już w grudniu 2022 roku Sąd Okręgowy stwierdził to samo, umarzając wobec tych pań postępowanie, uzasadniając, że w dokumentach sprawy nie ma żadnego dowodu na ich winę. Wtedy prokuratura złożyła zażalenie na umorzenie powstępowanie. Efektem były kolejne lata toczącego się procesu przed pułtuskim sądem. Dziś zapadł wyrok – trzy panie są niewinne!
Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny. Co zrobi prokuratura – nie wiadomo!
Co ważne — ten wyrok dotyczy tylko i wyłączenie wątku tych trzech urzędniczek. Główny proces dotyczący "Pułtuskiej afery korupcyjnej" toczy się przed Sądem Okręgowym w Ostrołęce.
Red.
Tak siedem lat temu, tuż po spektakularnych zatrzymaniach w Pułtusku pisaliśmy o zatrzymaniu ówczesnej wiceburmistrz Róży Krasuckiej:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie