
Deszczowa aura, a co za tym idzie podwyższony poziom wód gruntowych dają się we znaki nie tylko ludziom. Od dłuższego czasu, leśne albo przyleśne stawy po większych deszczach łączą się z rowami melioracyjnymi, co powoduje, że razem z wodą do lasu spływają ryby. Dziś po południu po raz kolejny leśnicy razem ze strażakami ratowali ryby, które spłynęły ze stawu w Nowinach, polami aż do lasu w Tocznabieli. - Karasie dusiły się w płytkiej wodzie na powierzchni ok. 1/5 hektara – relacjonuje leśniczy Janusz Kumkowski, który uczestniczył w akcji ratowania ryb razem z pracownikami Nadleśnictwa Pułtusk i strażakami OSP Obryte oraz KP PSP w Pułtusku. Karasie zostały wyłowione i przewiezione w bezpieczne miejsce.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie