Wczoraj, odszedł od nas Ś.P. Włodzimierz Gedymin, pułkownik, znakomity pilot Wojska Polskiego, uczestnik Kampanii Wrześniowej, honorowy obywatel Poznania, Kawaler Virtuti Militari i Krzyża Walecznych, od 30 lat mieszkaniec Pułtuska. Wielu Popławian pamięta Go jak pędził swoim czerwonym maluchem... Jeszcze nie tak dawno...
Dwa lata temu mieliśmy przyjemność współorganizować Mu 95 - te urodziny. Wtedy jeszcze dziarski, szarmancki, wspominał czas wojny...
Pułkownik od dłuższego czasu chorował. Do końca jednak zachował spokój i pogodę ducha... Kiedy killanaście dni temu, wspólnie z Andrzejem Doleckim i Kazimierzem Karpińskim, Go odwiedziłem prosił aby się tak nim nie przejmować... Czując zbliżającą się śmierć nie chciał obiecać, że będzie z nami na 100 - tne urodziny...
Kiedy w 2009 roku Pułkownik wziął udział w powiatowych obchodach 70 - tej rocznicy wybuchu II wojny światowej spacerował po rynku, gdzie stał między innymi wielki odrzutowiec. Podszedł do niego i powiedział... "gdybym miał taki w 1939 roku to sam bym tę wojnę wygrał..."
Włodzimierz Gedymin był ostatnim żyjącym pilotem Kampanii Wrześniowej. To wielki zaszczyt, że miałem okazję Go poznać, że był moim sąsiadem z Popław...
Grzegorz Gerek
W jutrzejszym wydaniu PGP opowieść o pilocie...
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie