
Puls Biznesu znów zajął się ministerem Henrykiem Kowalczykiem. Tym razem pisze o zatrudnianych przez niego osobach. Najardziej zawrotną karierę zrobił brat Jolanty Brańskiej - bliskiej współpracownicy posła i ministra. Trzeba przyznać, że kariera niwiele gorsza niż Bartłomieja Misiewicza:
Trzy prace dla brata
„Dobrą zmianę” za rządów PiS odczuł też Przemysław Bednarski, czyli… młodszy brat Jolanty Brańskiej. Zaledwie 22-letni absolwent liceum w Pułtusku robi zawrotną karierę w administracji państwowej. Najpierw był zatrudniony na umowę-zlecenie w ministerstwie rolnictwa jako asystent wiceministra Rafała Romanowskiego i co najmniej dwukrotnie otrzymał zlecenia z wolnej ręki — każdorazowo po 13,8 tys. zł. We wrześniu 2016 r. do gabinetu politycznego ministra skarbu przygarnął go Henryk Kowalczyk, który tymczasowo zarządzał resortem po dymisji Dawida Jackiewicza. Wreszcie od 1 marca 2017 r. Przemysław Bednarski jest doradcą ministra Kowalczyka w kancelarii premier Beaty Szydło. Z życiorysu brata Jolanty Brańskiej wynika, że ma średnie wykształcenie, a przed karierą w państwowej administracji pracował jako doradca kredytowy w Expander Advisors (na umowę o współpracy) oraz asystent dyrektora zarządzającego i doradca finansowy w MetroFinance (na umowę- -zlecenie).
Więcej w Pulsie Biznesu
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie