O dużym szczęściu może mówić studentka, mieszkanka Ełku. Kobieta, która zorientowała się, że zginęła jej teczka, od razu zgłosiła kradzież na policję. Jak się jednak okazało, tym razem nie było złodzieja – za to była nieuwaga... i uczciwy znalazca.
W poniedziałek po południu zmartwiona studentka Akademii Humanistycznej zgłosiła pułtuskim policjantom kradzież teczki. Rzecz działa się w Pułtusku na ul. 3 Maja. 22 – letnia mieszkanka Ełku podczas rozmowy telefonicznej przysiadła na chwilę na betonowej donicy. Po zakończonej rozmowie odeszła zapominając o swojej własności. Po 10 minutach zorientowała się, że nie ma ze sobą teczki. Kiedy wróciła, teczki już nie było. Na jej szczęście przechodzący tamtędy mężczyzna znalazł zgubę. W tablecie odszukał numer telefonu do właścicielki i skontaktował się z nią. Znalezioną rzecz uczciwie oddał.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie