sytuacja powodziowa - 20 luty - godz. 13.00

 KOMUNIKAT 

z dnia 20 lutego 2011 r.

POWIATOWEGO CENTRUM ZARZĄDZANIA KRYZYSOWEGO

W PUŁTUSKU

Od kilku dni w powiecie pułtuskim jest ogłoszony alarm powodziowy w związku tworzącym się 16 kilometrowym zatorem śryżowym, którego czoło sięga miejscowości Kacice. Zator śryżowy powoduje piętrzenie wody i zagrożenie powodziowe dla gmin Pułtusk, Zatory, Pokrzywnica.

Najtrudniejsza sytuacja występuje w miejscowości Kruczyborek na wałach przeciwpowodziowych na rzece Prut. Działania operacyjne w tym rejonie prowadzi Wójt Gminy i OSP Zatory oraz Wójt Gminy Pokrzywnica z udziałem specjalistów z Nadzoru Wodnego RZGW oraz pododdziałów Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.

Trwa monitorowanie i intensywna obrona wałów powodziowych. W akcję zaangażowane są: pododdziały państwowej i ochotniczej straży pożarnej, policji, straży miejskiej, państwowej straży rybackiej, zarządu dróg powiatowych, służb komunalnych i energetycznych, Nadzór Wodny RZGW, Inspektorat w Pułtusku Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie. Koordynację działań prowadzi Powiatowe Centrum Zarzadzania Kryzysowego. Starosta Pułtuski przy pomocy powiatowego zespołu zarządzania kryzysowego, kieruje monitorowaniem i działaniem służb powiatowych. Organy zarzadzania kryzysowego gmin kierują działaniami na administrowanym terenie.

Burmistrz Miasta Pułtusk, wydał zarządzenie w sprawie ewakuacji 6 osób w miejscowości Pawłówek i 11 osób z ul. Pod Wróblem. Zostały podtopione tereny bezpośredniego zagrożenia powodziowego.Nieprzejezdna jest droga do Ponikwi. Zorganizowany jest objazd dla mieszkańców zagrożonych miejscowości i dla służb ratowniczych. Nieprzejezdna jest ul. Pod Wróblem. Wprowadzono kategoryczny zakaz poruszania się prywatnych pojazdów po wałach powodziowych i rejonach bezpośredniego zagrożenia powodziowego.

W dniu 19 lutego br w powiatowym centrum zarządzania kryzysowego w Pułtusku odbyła się odprawa sztabowa grupy operacyjnej zespołu zarządzania kryzysowego z udziałem Dyrektora Zarządu Zlewni Narwii w Dębem RZGW oraz organów zarządzania kryzysowego gmin. Na odprawie ustalono, że nie jest możliwe usunięcie zatoru śryżowego przy użyciu ładunków wybuchowych oraz zwiększenie zrzutu wody na zaporze w Dębem. Według opinii eksperta z RZGW - takie działania nie przyniosłyby żadnego efektu i wręcz pogorszyły sytuację. Pozytywny wpływ na udrożnienie spływu wód będą miały warunki pogodowe – mróz będzie powodował zamianę (gęstości i wyporności) śryżu w lód co spowoduje jego uniesienie na powierzchnię wody i udrożnienie przepływu rzeki Narew.

W tej sytuacji główny wysiłek działań został skupiony na:

Monitorowaniu i likwidacji przecieków w wałach zapory bocznej zbiornika w Dębem.

Przygotowania grup szybkiego reagowania do likwidacji szczególnie groźnych przecieków.

Przygotowaniu się organów zarządzania kryzysowego gminy Pułtusk, Zatory, Pokrzywnica do ewentualnej ewakuacji ludności zamieszkałej w strefach chronionych przez wał zapory bocznej.

Pozyskanie wsparcia wojskowego z transporterami pływającymi w miarę pogarszania się sytuacji powodziowej.

Szczegółowych informacji o sytuacji powodziowej oraz zasadach postępowania ludności zagrożonej można uzyskać w centrum zarzadzania kryzysowego gminy Pułtusk oraz gminy Zatory.

Wały chroniące miasto Pułtusk są monitorowane całodobowo, a ich stan techniczny po modernizacji, pozwala na zapewnienie bezpieczeństwa dla mieszkańców miasta Pułtuska. Jedyne zagrożenie powodują bobry, których uszkodzenia są natychmiast usuwane przez służby.

Planowa ewakuacja miasta Pułtuska, bez względu na stan techniczny wałów jest przewidziana przy stanie wody 570 cm.  Stan wody na łacie wodowskazowej w Pułtusku w dniu 20 lutego o godz. 10.00 wynosi 461 cm.

Obecnie warunki pogodowe są sprzyjające - obniżenie temperatury spowodowało stabilizację na rzece Narew – woda na wodowskazie w Pułtusku zaczęła opadać w ciągu doby o 7 cm. Ta sytuacja potwierdza słuszność ekspertyzy i przyjętych działań przez powiatowy sztab kryzysowy.

Dyrektor

Powiatowego Centrum

Zarządzania Kryzysowego

Robert Dynak