Reklama

Rozpętała się burza

13/06/2013 10:48

Akcja zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania Burmistrza Pułtuska robi się coraz ciekawsza. W ostatnim czasie aktywność inicjatorów przerzuciła się z walki z Burmistrzem na walkę z Pułtuską Gazetą Powiatową. Infobus we wtorek co kilka minut powtarzał nazwę naszej gazety reklamując tytuł wstępniaka Naczelnej „Jeśli nie park rozrywki to referendum”. Wnioskujemy, że tytuł się spodobał. Reszta już chyba nie skoro Paweł Jakowicki przez megafon apelował „Aniu popraw się”. 

Na portalach społecznościowych oraz w różnego rodzaju komentarzach pojawia się mnóstwo opinii o Pułtuskiej Gazecie Powiatowej. Odnosimy wrażenie, że więcej niż o Burmistrzu Wojciechu Dębskim. Jeszcze trochę i walka będzie nie z Burmistrzem tylko z PGP. Szkoda tylko, że w tych atakach na nas jest tyle dezinformacji, a czasami zwykłego chamstwa. 

Do całej tej sytuacji odniesiemy się w najbliższym wydaniu PGP – będzie tam jeszcze kilka ciekawych wątków całej akcji referendalnej. Dziś jednak na pultusk24.pl musimy kilka spraw wyjaśnić. 

Po pierwsze

Szanowny Pawle – odpowiedzi na pytanie, które Ci zadaliśmy przesłałeś nam po prostu za późno, (drukarnie też mają swoje limity czasowe) dlatego nie mogliśmy ich w aktualnym wydaniu PGP opublikować. Jest tam jednak uzasadnienie wniosku o referendum, a więc przedstawiliśmy w całości stanowisko oponentów rządów Burmistrza. Jest także zapowiedź rozmowy z Grzegorzem Wieczorkiem na którą się umówiliśmy. Jest także wywiad z Burmistrzem, a więc stanowisko drugiej strony. 

Po drugie

Felietonista, którego tekst tak bardzo się spodobał nazywa się Lech Chybowski – czytanie ze zrozumieniem polega między innymi na tym, aby prawidłowo odczytać nazwisko!!! Jeśli z tym jest problem, nic dziwnego, że przyjęty został z takim entuzjazmem przez tych, co są za referendum – pragniemy jednak ich uświadomić, że rubryka Lecha Chybowskiego (nie Chlebowskiego) nosi tytuł „Na przekór”, w związku z czym zastosowane są w niej takie środki stylistyczne, jak ironia i sarkazm. Felieton ten, odczytany właściwie, już by się tak nie podobał...

Po trzecie

Na jednym z portali społecznościowych pojawił się taki, anonimowy, komentarz:

„Szanowna Redakcjo- tekstów Pani Morawskiej nie da się czytać ze zrozumieniem bo w nich nie ma co rozumieć. Jest to jedynie mało sprawna dziennikarska sieczka nastawiona na czytelników zupełnie nie zorientowanych w otaczającym ich świecie. Specjalistami od wyrywania słów z kontekstu jesteście właśnie Wy. Gdybyście byli RZETELNI to odpowiedzi Pana Pawła Jakowickiego znalazły by się w aktualnym wydaniu PGP. Woleliście schować je do szuflady bo nie pasowały one do nagonki jakiej poświęcona jest ostatnia PGP. Żonglujecie informacjami jak najlepsi artyści rodem z Julinka. Nasuwa się też pytanie czy prowokacja mająca na celu ośmieszenie inicjatorów referendum i skłócenie ich z Akademią Humanistyczną w Pułtusku była Waszym pomysłem czy samego ratusza?” 

Rozumiemy, że autor jest wybitnym specjalistą od rozumnego pisania i to nie on jest autorem tych słów (cytat dosłowny z publikacji internetowej jednego z inicjatorów):

„Przyłączyłem się do działań Grzegorza Wieczorka inicjatora i reprezentanta grupy mieszkańców, Młodych Demokratów oraz członków Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Pułtuskiej, członków Ruchu Palikota, przedstawiciela Europy+ i inicjatywy obywatelskiej, zapewniając oprawę medialna na ulicach miasta i własne osobiste zaangażowanie, ja jako inicjator, założyciel Stowarzyszenia na Rzecz Promocji i Rozwoju Regionu Pułtuskiego im Piotra Skargi. Rzeczywiście odpowiadając na Pańskie pytanie jest to bardzo zróżnicowane środowisko, od lewa do prawa z narodowcami i radykałami razem. Taki przypadek może świadczyć o tym że mieszkańcy miasta dostrzegli konieczności zmian. Świadczy również o determinacji mieszkańców, brak pracy, perspektyw a dostrzegalna taka SA-mość, monotonność. Ja osobiście, jestem umiarkowanym prawicowym liberałem z sercem lewicowca. Bliżej mi do Gowina, czy posła Wiplera, a na pewno już do Pawła Kukiza i Wojtka Cejrowskiego niż do Ruch Palikota, czy Kalisza. Jestem Katolikiem z krwi i kości, prawdziwym katolikiem i sympatykiem PiS-u i PSL-u, prawdziwej idei PiS-u, nie do zrealizowania w Polsce i pozostaję sympatykiem idei. W im. Piotra Skargi, powołuje Stowarzyszenie dla właściwej współpracy w mieście i powiecie, w ramach porozumień publiczno prywatnych. (...)”

Rozumiemy, że komentarz redaktor naczelnej może się nie podobać, ale naprawdę trudno dociec dlaczego stawia się nam zarzut, że nie można go zrozumieć. Przytoczona wyżej wypowiedź jest bardziej zrozumiała, sensowniejsza? My z niej zrozumieliśmy, że Piotr Skarga upoważnił kogoś do działań w Pułtusku. Czy on o tym wie?

Po czwarte

Pułtuska Gazeta Powiatowa nie jest ani po stronie Burmistrza ani przeciw. Prezentuje stanowiska obu stron dodając swój komentarz, że referendum na rok przed terminem wyborów chyba nie jest najlepszym pomysłem. 

Po piąte

Anonimowy komentator (ten od pisania za zrozumieniem) był łaskaw odnieść się do sprawy Akademii Humanistycznej. Informujemy więc, że to przedstawiciele tej Uczelni przesłali do nas oświadczenie, w którym zapowiadają kroki prawne przeciw osobom rozpowszechniającym fałszywe informacje o szkole.  Sugerowanie w komentarzu, że „miasto” było inicjatorem prowokacji mającej na celu skłócenie AH z organizatorami jest dowodem, że inicjatorzy nie wyciągają wniosków i zwyczajnie brną w głupocie. Czy tak trudno zrozumieć, że zarzucanie prezesowi Stowarzyszenia ATENA prof. Bronisławowi Nowakowi, ulegania prowokacjom „miasta” jest chyba jeszcze gorszą rzeczą niż krzyczenie z głośników, że szkoła upada!

Cieszy nas reakcja Grzegorza Wieczorka i życzliwe słowa wobec Akademii. To głos rozsądku – sugerujemy Pani Grzegorzu publikację oficjalnego oświadczenia w imieniu organizatorów referendum. Raz a porządnie zakończmy ten żenujący fragment 

Po szóste

Hubert Sieńkowski o dziennikarstwie redaktor naczelnej PGP był łaskaw napisać „samo dno” oraz że rozczarował się, bo sądził że jest to osoba rzetelna i obiektywna. Rozumiemy, że Hubertowi mogą nie podobać się argumenty w komentarzu (dotyczące tylko i wyłącznie sensowności referendum na rok przed wyborami). Mogą też nie podobać się pytania o dotychczasową działalność inicjatorów choć tutaj wyraźnie Anna Jakim – Morawska pochwaliła ojca Huberta - Pana Edwarda Sieńkowskiego, który jako społecznik angażuje się w sprawę pułtuskiej dzwonnicy.

Szanowny Hubercie – sugerujemy trochę więcej obiektywizmu w ocenianiu rzeczywistości. To, że ktoś nie podziela Twoich poglądów w całości nie musi oznaczać, że jest dnem. Oznacza tylko, że ma inne spojrzenie na pewne sprawy. Gazeta podjęła próbę przedstawiania wszystkich stron konfliktu (dlatego mamy i uzasadnienie wniosku i wywiad z Burmistrzem). Tę próbę można różnie oceniać – że nam się udaje lub też nie. Ale dlaczego trzeba od razu obrażać ludzi? 

Zespół Redakcyjny Pułtuskiej Gazety Powiatowej

{mxc} 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do