
24 lutego publikowaliśmy apel do kierowców KPP w Makowie Mazowieckiem, którzy być może przejeżdżali przez Obiecanowo w powiecie makowskim. W celu ustalenia sprawcy potrącenia 2-letniego chłopca. Dziś wiadomo, co się stało i kto jest podejrzany o potrącenie dziecka.
Tragedia w Obiecanowie
Do potracenia 2-letniego chłopca doszło 23 lutego około godz. 18:00. Według ustaleń chłopiec, wykorzystując chwilową nieuwagę domowników, oddalił się z posesji w kierunku drogi krajowej nr 57, gdzie doszło do potrącenia przez jadący w kierunku Przasnysza pojazd. Dziecko, pomimo udzielonej pomocy medycznej, zmarło w szpitalu.
Śledztwo
Makowscy policjanci przystąpili do intensywnych czynności, aby ustalić przebieg wydarzeń i sprawcę. Na miejscu wykonano szczegółowe oględziny i zabezpieczono ślady, zaangażowano specjalistów, biegłych z zakresu wypadków drogowych Laboratorium Kryminalistycznego z Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu oraz Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji. Ponownie wykonano oględziny miejsca zdarzenia z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu, między innymi z użyciem policyjnego drona. Do tego makowscy policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt nagrań z monitoringów i kamer samochodowych.
Kluczowe 2 minuty
Analizy zabezpieczonych nagrań trwały dziesiątki godzin. Przesłuchiwano świadków, którzy nawet sami zgłaszali się do komendy. W pierwszym etapie zawężono czas, w którym doszło do zdarzenia. Kluczowe okazały się 2 minuty. Ponownie, sekunda po sekundzie, policjanci analizowali nagrania, nawet te, które tylko szczątkowo ukazywały miejsce zdarzenia. Dzięki niezwykle skrupulatnej pracy funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego ustalili pojazd, który mógł brać udział w zdarzeniu.
Podejrzany w rękach policji
5 marca około godz. 14:00 w domu mundurowi zatrzymali 64-letniego mężczyznę, mieszkańca pow. makowskiego, podejrzanego o potrącenie pieszego i odjechanie z miejsca zdarzenia. Zabezpieczono również pojazd Skodę Fabię, którym tego dnia kierował mężczyzna, w celu wykonania szczegółowych badań.
6 marca późnym popołudniem Prokurator Rejonowy w Przasnyszu przedstawił mężczyźnie zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i nieudzielenie pomocy poszkodowanemu. Wobec zatrzymanego mężczyzny zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego w wysokości 10 tys. zł. oraz zakazu opuszczania kraju.
Dziękujemy wszystkim osobom, które zareagowały na nasz apel i przekazywały nagrania i informacje związanych z potrąceniem. To dzięki dostarczonym nagraniom, nawet tym słabszej jakości i nie obejmującym miejsca zdarzenia, mundurowali przeanalizowali wszystkie i dzięki temu dotarli do sprawcy śmiertelnego potrącenia dziecka.
Przypominamy, że kierujący, który odjechał z miejsca zdarzenia, podlega surowszej odpowiedzialności. Jest traktowany tak samo jak kierowca, który jechał w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Za spowodowanie wypadku drogowego, w którym inna osoba odniosła ciężkie obrażenia ciała, grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli następstwem wypadku jest śmierć, wówczas takiej osobie grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Gdy kierowca oddali się z miejsca zdarzenia, sąd może orzec karę do 12 lat pozbawienia wolności.
Podkom. Monika Winnik/KPP Maków Maz.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie