OŚWIADCZENIE PPU ZAMBET

Po oświadczeniu, jakie napisali radni SPZP i SLD, w sprawie działki należącej do firmy Zambet, głos zabrali sami zainteresowani. Dziś otrzymaliśmy oświadczenie sygnowane podpisem Romana Dukalskiego Dyrektor Generalny PPU ZAMBET S.A. 

Oświadczenie

W nawiązaniu do głośnej ostatnio sprawy dotyczącej nieruchomości stanowiącej działki gruntu pomiędzy ulicą Nadwodną a Starym Miastem w Pułtusku, należącej do firmy ZAMBET niniejszym chciałbym przedstawić fakty w tej sprawie.

Firma Zambet jest właścicielem nieruchomości, pomiędzy ulicą Nadwodną a Starym Miastem na wysokości kładki pieszej wieńczącej Aleję Polonii. Działka została zakupiona w bieżącym roku od prywatnych właścicieli. 19 kwietnia 2011 roku złożony został wniosek o warunki zabudowy na realizację budynku mieszkalnego wielorodzinnego z częścią usługową w parterze i halą garażową w podpiwniczeniu. Zabudowa nawiązuje do śródmiejskiej zabudowy w okolicy, stylem zbliżone jest do słynnych pułtuskich kamieniczek z wyspy. Całość koncepcji była konsultowana z konserwatorem zabytków sprawującym piecze nad zabudową w zabytkowych częściach miasta i p przez niego zaakceptowana. Projekt konsultowany był również przez urbanistów i architektów pod względem dopasowania do sąsiadującej zabudowy. Z koncepcją, zgodną z rozwiązaniami architektonicznymi w okolicy i wszelkimi normami prawa budowlanego, wystąpiłem dnia 19 kwietnia 2011 roku o zatwierdzenie warunków zabudowy do Burmistrza Miasta Pułtusk.

Oczekując na rozpatrzenie wniosku przez Burmistrza, otrzymałem jednak informację totalnie mnie zaskakującą i zatrważającą. Otóż okazało się, że na prywatnej działce miasto postanowiło urządzić drogę. Ratusz uchwalił w dniu 30 czerwca 2011 r. uchwałę nr XIV/95/2011 zaliczającą do kategorii drogi gminnej jedną z działek należących do nieruchomości, będącej własnością ZAMBET-u. Jak się okazało żaden z podejmujących decyzję radnych nie został poinformowany, że działka nie jest własnością miasta. Ustawa o drogach publicznych mówi, iż drogą gminną może być wyłącznie droga będąca własnością gminy. W tej sytuacji działka, o której mowa, w całości stanowi własność PPU ZAMBET S.A, a konieczną przesłanką do skutecznego podjęcia przez Radę Gminy uchwały o zaliczeniu ulicy do kategorii dróg gminnych jest legitymowanie się przez gminę własności do gruntów, po których droga taka przebiega. Dodam, że zabrakło jakiejkolwiek konsultacji czy informacji ze strony miasta, dotyczącej zamiaru poprowadzenia drogi i zablokowaniu zabudowie działki. Ten aspekt też wymaga poruszenia, działka w środku miasta, jedyna o takiej powierzchni w tej okolicy, z koncepcją wybudowania zabudowy zbliżonej do zabudowy pułtuskiego Śródmieścia, jedną decyzją przeprowadzoną w zaciszu gabinetów, bez pytania o zdanie właściciela, zostałaby czarną dziurą, z wiecznym bałaganem i zarośnięta krzakami.

Również po uchwaleniu tej sprzecznej z prawem uchwały, dotyczącej działki Zambetu, nikt z Włodarzy miasta nie raczył poinformować właściciela. Informacja o decyzji wypłynęła zupełnie przypadkowo, szczęśliwie zaś, że przed wejściem w życie, czyli po 14 dniach od jej ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego. Po uzyskaniu jej treści Zambet wezwał dnia 11 lipca 2011 r. Radę Miasta do usunięcia naruszenia interesu prawnego i wystosował skargę do Wojewody Mazowieckiego z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności uchwały, uchwalonej z naruszeniem prawa. Część radnych po zapoznaniu się z treścią zarzutów w złożonym przez Zambet wniosku, wystąpiła o zwołanie sesji nadzwyczajnej na dzień 14 lipca 2011 oku. Na sesji tej, jednogłośnie, jednakże bez obecności radnych Samorządowego Porozumienia Ziemi Pułtuskiej, podjęto uchwałę o uchyleniu uchwały sprzed dwóch tygodni, naruszającą interes prawny właściciela. Trochę dziwi stanowisko radnych SPZP podkreślających w oświadczeniu z dnia 14 lipca 2011 r, że postąpiono tak wyłącznie w celu zaspokojenia interesu kolegi, zapominając o obowiązującym prawie i standardach dotyczących prawa własności.

To są fakty. Czym innym jest ich ocena. Czy miasto postępując w przedstawiony powyżej sposób jest w stanie się rozwijać? Czy wykorzysta swoje możliwości i swój potencjał? Moja firma realizuje w kilku okolicznych i dalej położonych miastach. Trochę inne są standardy współpracy z przedsiębiorcą, dzięki któremu zamieszkają w mieście nowi mieszkańcy, powstaną nowe miejsca pracy, zwiększą się przychody z tytułu podatków o nieruchomości i miasto będzie piękniało – a łącząc to wszystko będzie się rozwijało. Może czas to zmienić i przestać myśleć wyłącznie w kategoriach rozgrywek politycznych.

Dyrektor Generalny

Roman Dukalski