Rok od wygranych wyborów o najważniejsze problemy, wizję rozwoju miasta, plany na przyszłość, spółki miejskie, szanse i zagrożenia, sytuację zwierząt w gminie, zadłużenie oraz wiele innych spraw, Burmistrz Miasta Pułtusk Beatę Jóźwiak pyta Anna Morawska.
Minął rok od Pani zwycięstwa w wyborach na Burmistrza Pułtuska. Jak Pani ocenia ten okres? Jaką ocenę wystawia sobie Pani za pracę w ciągu tych 12 miesięcy?
Nie jestem od wystawiania sobie ocen, od tego są mieszkańcy. Ale jeśli miałabym spojrzeć uczciwie – ten pierwszy rok oceniam dobrze. Wykonuję budżet gminy w bardzo trudnych okolicznościach. Nie jest łatwo, ale idziemy w dobrą stronę. To również zasługa osób, z którymi mam przyjemność współpracować. To dzięki ich kreatywności, zaangażowaniu i pozytywnej energii praca staje się efektywna.
Jeśli mam odpowiedzieć sama – dałabym sobie mocną czwórkę. Uważam, że dobra ocena jest motywacją do dalszego rozwoju. Każdy z nas powinien mieć przed sobą cele – coś do poprawy, zmiany czy udoskonalenia, a ten rok pokazał mi, jak jeszcze wiele musimy zrobić dla naszej Gminy.
Przez wiele lat była Pani Wicestarostą Pułtuskim. Czym, z Pani perspektywy różni się zarządzanie powiatem od zarządzania miastem, a właściwie gminą? Jest łatwiej czy trudniej?
Każdy z samorządów – powiatowy i gminny – ma do realizacji inny zakres zadań własnych. Nie można ocenić czy łatwiejszy. Różnica, którą odczuwam w zarządzaniu polega przede wszystkim na tym, że organ wykonawczy powiatu – to kolegialny Zarząd, a w gminie jest to jednoosobowo – Burmistrz. To inny rodzaj odpowiedzialności i konieczność szybkiego reagowania. Z mojej perspektywy samorząd gminny funkcjonuje bliżej mieszkańców. To tutaj zapada wiele decyzji dotyczących podstawowych, codziennych spraw: od infrastruktury, poprzez edukację, aż po kwestie komunalne i społeczne. Kontakt mieszkańców z urzędem i władzami jest znacznie częstszy, a oczekiwania bardzo konkretne. Praca w ratuszu to odpowiedzialność za codzienne życie mieszkańców Gminy.
Jak ocenia Pani współpracę z Radą Miejską w ciągu tego roku?
Bardzo dobrze. Oczywiście mamy różne poglądy, czasem się spieramy – to normalne w demokracji. Ale cenię to, że w najważniejszych w sprawach dla naszej Gminy potrafimy rozmawiać i często osiągnąć porozumienie – dla dobra naszej wspólnoty.
Jakie były trzy najważniejsze wyzwania, z którymi musiała się Pani zmierzyć w ciągu tych miesięcy? Czy były jakieś problemy, które okazały się trudniejsze do rozwiązania, niż Pani początkowo przypuszczała?
Największym wyzwaniem, przed którym stanęłam po objęciu funkcji, była inwestycja mieszkaniowa w budynku pokoszarowym przy al. Tysiąclecia 2A. Gmina kupiła ten obiekt w 2017 roku, kiedy był już w bardzo złym stanie technicznym. Brak dachu i liczne akty wandalizmu spowodowały szybkie niszczenie konstrukcji. Gdy w 2022 roku starano się o finansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego i Krajowego Zasobu Nieruchomości, koszt przebudowy szacowano na niespełna 19 milionów złotych. Niestety, przetarg pokazał, że realne koszty będą znacznie wyższe, a pierwsze miesiące prac ujawniły jeszcze gorszy stan budynku, niż zakładały dokumenty. Konieczne było wzmocnienie fundamentów i całkowita wymiana stropów.
W styczniu 2024 roku stało się jasne, że koszt inwestycji przekroczy 33,5 miliona złotych. Jako nowy Burmistrz musiałam podjąć decyzję dotyczącą zabezpieczenia dalszego finansowania, ponieważ rezygnacja z budowy 63 mieszkań komunalnych była już zbyt zaawansowana prawnie i budowlanie, by inne rozwiązanie wchodziło w grę. Po wielu analizach i rozmowach doprowadziliśmy do podpisania aneksu ze spółką SIM Północne Mazowsze w styczniu 2025 roku. Koszty zostały podzielone pomiędzy obie strony. Ta sprawa do dziś wzbudza sporo emocji, ale uważam, że dokończenie tej inwestycji jest absolutnie niezbędne dla mieszkańców.
Drugim wyzwaniem było porozumienie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie budowy obwodnicy Pułtuska i dróg obsługujących tereny przyległe. Wcześniej planowano jedynie drogi żwirowe. Chcąc zadbać o komfort mieszkańców oraz rozwój osiedli i lokalnych firm, kontynuowałam rozmowy o podniesieniu standardu trzech ważnych odcinków do parametrów dróg gminnych o nawierzchni asfaltowej. To blisko 4 kilometry infrastruktury. Ustalono, że Gmina pokryje część kosztów prac dodatkowych w wysokości ok. 7,6 mln zł. Nie otrzymaliśmy na ten cel środków zewnętrznych, więc to wydatek w całości finansowany z budżetu gminy. Porozumienie daje jednak możliwość rozłożenia płatności na trzy lata. Gdybyśmy zrezygnowali teraz, późniejsza modernizacja kosztowałaby o wiele więcej i spadłaby całkowicie na barki Gminy. Dziś mamy już pierwsze efekty. Osoby, które jeżdżą nowymi drogami serwisowymi, same przyznają, że decyzja była słuszna i znacząco poprawiła komunikację.
Oba te tematy były szeroko komentowane i krytykowane, ale jestem przekonana, że podjęcie odpowiedzialnych, choć trudnych decyzji właśnie teraz będzie procentować w kolejnych latach. Chodzi przecież o realne potrzeby mieszkańców i rozwój miasta.
Trzecie wyzwanie to odbudowa, po tragicznym zdarzeniu – pożarze, Przedszkola Wiejskiego w Przemiarowie. Po przeprowadzonym przetargu, wartość zadania inwestycyjnego wyniosła ponad 2 mln 800 tys. zł. Na realizację zadania mieliśmy zapewnione środki zewnętrzne w wysokości 1 mln zł. Natychmiast podjęliśmy decyzję o aplikowaniu o dodatkowe dofinansowanie, a działania te okazały się skuteczne. Gmina otrzymała kolejne środki w wysokości około 1 mln 800 tys. zł, dzięki czemu we wrześniu tego roku dzieci powróciły do nowego budynku przedszkola.
Czy zmieniła się Pani wizja Pułtuska po roku pełnienia funkcji?
Wizja pozostała — chcę Pułtuska nowoczesnego, atrakcyjnego turystycznie i przyjaznego mieszkańcom. Rok urzędowania jedynie doprecyzował priorytety: musimy lepiej równoważyć inwestycje „miękkie” (wydarzenia kulturalne, aktywizacja społeczna) z „twardymi” (woda, ciepło, remonty dróg i budynków), a także jeszcze skuteczniej działać na rzecz pozyskiwania środków zewnętrznych i budowania partnerstw.
Widzę też, jak aktywna i zaangażowana jest młodzież w Pułtusku i okolicy. To bardzo cieszy, bo pokazuje, że mamy ogromny potencjał do współpracy. Samorząd powinien coraz mocniej ukierunkowywać swoje działania na potrzeby młodych mieszkańców – to oni są przyszłością. Chcemy wykorzystać ich pomysłowość, energię oraz sposób postrzegania świata. Dlatego otwieramy się na młodych, aby mogli realnie współtworzyć kierunki rozwoju naszej Gminy i na ostatniej Sesji Rady Miejskiej podjęto uchwałę o powołaniu Młodzieżowej Rady Miejskiej w Pułtusku i nadaniu jej statutu.
Wspominając kampanię wyborczą – jakie obietnice dawane mieszkańcom udało się zrealizować bądź rozpocząć ich realizację, a które jeszcze czekają na swoją kolej? Mam tu na myśli szczególnie szeroko omawiane przez Panią i Pani kontrkandydatkę Marzenę Cendrowską inwestycje w mieszkalnictwo komunalne i kompleksowy remont kina. Czy jest realne, żeby postawić na nogi gospodarkę mieszkaniową, poprawić warunki życia ludzi, a także wyremontować kino? W jakim czasie, z jakich środków? Uda się do kolejnych wyborów?
Budownictwo komunalne to jeden z najważniejszych tematów naszej gminy. Już dziś mogę powiedzieć, że większość osób, które spotykam cotygodniowo w sprawach mieszkań, zgłasza zapotrzebowanie na lokale komunalne – i jest ono ogromne. Niestety, liczba dostępnych mieszkań oraz środki finansowe są ograniczone, dlatego priorytetowo traktujemy każde zadanie, które pozwala zwiększyć zasoby mieszkaniowe.
Wspólnie ze Spółką SIM Północne Mazowsze realizujemy obecnie dwa duże projekty. Pierwszy to odbudowa budynku pokoszarowego przy al. Tysiąclecia, w którym powstaną 63 nowe mieszkania od jedno- do czteropokojowych. Drugi – budowa budynku wielorodzinnego przy ul. Kwiatkowskiego – zakłada powstanie 44 mieszkań. Pierwsza inwestycja jest niemal ukończona. Mam nadzieję, że formalności związane z oddaniem przez SIM budynku do użytkowania, nie będą trwały zbyt długo, a druga inwestycja zostanie zakończona w pierwszej połowie przyszłego roku.
Bez wsparcia z Funduszu Dopłat BGK oraz Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa, z którego pozyskaliśmy blisko 29 mln zł, realizacja tych projektów byłaby niemożliwa. To największa liczba nowych mieszkań w Gminie Pułtusk w ostatnich latach.
Jeśli chodzi o mieszkalnictwo komunalne – szczegółowa analiza przeprowadzona po objęciu urzędu jednoznacznie potwierdziła wieloletnie niedoinwestowanie zasobu, który obejmuje ponad 700 lokali. Najbardziej kosztowne potrzeby dotyczą kluczowych elementów technicznych budynków: dachów, instalacji oraz systemów ogrzewania. W niektórych przypadkach mówimy o konieczności przeprowadzenia generalnych remontów – przykładem jest budynek przy ul. Daszyńskiego 72, który posiada warunkową zgodę na użytkowanie jedynie do końca 2025 roku. Szacowany koszt jego kompleksowej modernizacji to ok. 3 mln zł.
W ostatnich latach roczne nakłady na remonty oscylowały na poziomie 200–250 tys. zł. Obecnie planuję do projektu budżetu gminy na rok 2026 wprowadzić kwotę trzykrotnie wyższą. Chcę by była to nowa praktyka dbałości o przywrócenie poprawnego stanu istniejącego zasobu mieszkaniowego.
Zdiagnozowaliśmy również istotny problem braku należytej troski części najemców o powierzone im lokale. Aby temu zaradzić, wspólnie z TBS Pułtusk wprowadziliśmy regulaminy porządku domowego oraz obowiązkowe kaucje zabezpieczające, które mają zapobiegać dalszym zniszczeniom i ułatwiać utrzymanie budynków w dobrym stanie.
Równolegle podejmujemy działania inwestycyjne. Przygotowaliśmy i złożyliśmy do BGK wnioski o dofinansowanie remontu pustostanów – budynku przy ul. Szkolnej 9 oraz części budynku przy ul. Traugutta 26. Łączna wartość wnioskowanego wsparcia to blisko 5 mln zł. Prowadzimy także działania, które usprawnią egzekwowanie należności czynszowych m.in. poprzez proces wyznaczania lokali socjalnych, co pozwoli skuteczniej realizować prawomocne wyroki sądowe.
Czy jest realne, żeby postawić na nogi gospodarkę mieszkaniową? Uważam, że tak, jednak to długi proces i wymagający. Dodatkowym utrudnieniem jest ograniczenie w dostępie do programów wspierających wielorodzinne budownictwo mieszkaniowe. Jednak zrobię wszystko, aby uzyskać jak najlepszy efekt i poprawić zasoby mieszkaniowe w naszej gminie.
Jeśli chodzi o remont kina, sytuacja wygląda nieco inaczej. Wykonanie dokumentacji projektowej jest kluczowe, ponieważ pozwala aplikować o środki zewnętrzne na remont obiektu. Będzie ona obejmować uzyskanie pozwolenia na budowę, decyzji konserwatorskiej – ponieważ kino jest zabytkiem – oraz kosztorysów inwestorskich. Szacowany czas realizacji dokumentacji to 16 miesięcy od podpisania umowy. Dopiero po tym etapie będzie można starać się o finansowanie samego generalnego remontu.
W sierpniu tego roku ogłosiliśmy przetarg na wykonanie kompleksowej dokumentacji projektowej dla Misi-u. Niestety, złożone oferty przekroczyły kwotę, jaką Gmina przeznaczyła w budżecie, dlatego przetarg został unieważniony. Po aktualizacji Wieloletniej Prognozy Finansowej, która nastąpiła na sesji Rady Miejskiej 29 października 2025 r., procedura zostanie powtórzona.
Chcemy, aby zarówno mieszkalnictwo, jak i kultura w Pułtusku rozwijały się równolegle. Oczywiście realizacja wszystkich planów w pełnym zakresie nie nastąpi w ciągu kilku miesięcy, ale każde z działań przybliża nas do celu – poprawy warunków życia mieszkańców i przywrócenia pełnej funkcjonalności kina.
A co ze spółkami PEC i PWiK – jakie inwestycje powinny się wydarzyć w najbliższym czasie, żeby Pułtusk i okoliczne miejscowości były bezpieczne w zakresie dostępu do wody (chodzi tu też o jakość wody, co do której mieszkańcy od długiego czasu zgłaszają zastrzeżenia) i ciepła w kolejnych latach, także pod względem cen wody i energii?
PEC i PWiK – realizują działania, które mają zapewnić mieszkańcom nie tylko stabilne dostawy ciepła i wody, ale również wysoką jakość tych usług oraz przewidywalność cen w kolejnych latach.
W zakresie zapewnienia mieszkańcom gminy Pułtusk stałego dostępu do wody dobrej jakości PWiK podejmuje szereg istotnych działań. W ostatnim czasie uruchomiono nową stację uzdatniania wody w Ponikwi, wykonano odwiert nowej studni głębinowej na Rybitwi oraz przeprowadzono renowację studni na stacji uzdatniania wody w Trzcińcu. Obecnie przygotowywana jest dokumentacja i przeprowadzane są uzgodnienia dotyczące odwiertu trzech kolejnych studni w Pułtusku, a także opracowywana jest koncepcja projektowo-finansowa przebudowy stacji uzdatniania wody w Pułtusku. Priorytetem w najbliższych latach pozostaje również rozbudowa i modernizacja oczyszczalni ścieków – w przyszłym roku planowane jest zlecenie wykonania dokumentacji projektowej tego zadania. PWiK na bieżąco realizuje również mniejsze, ale bardzo ważne prace: do końca roku planuje podłączyć 40 budynków do sieci, przeprowadza prace remontowe i konserwacyjne na wszystkich obiektach spółki oraz modernizuje system sterowania procesami technologicznymi na oczyszczalni ścieków w Pułtusku. W tym roku wymienione zostały awaryjne odcinki sieci wodociągowej w ulicy Adama Mickiewicza i zmodernizowano układ dostawy wody wzdłuż tego odcinka, a prace udało się skoordynować z przebudową drogi. Dodatkowo, na zlecenie mieszkańców, Przedsiębiorstwo wykonuje prace usługowe z zakresu budowy sieci i przyłączy wodociągowo-kanalizacyjnych. Wszystkie te działania mają na celu nie tylko zapewnienie bezpieczeństwa dostaw wody i odprowadzania ścieków, ale też poprawę jakości wody i utrzymanie racjonalnych cen.
Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej znajduje się w stabilnej sytuacji finansowej – nie posiada żadnych zaległych zobowiązań, a rok 2024 zakończyło zyskiem. Prognozy na 2025 r. zakładają utrzymanie tego pozytywnego trendu. W latach 2024–2025 do sieci ciepłowniczej przyłączonych zostało 5 nowych budynków wielorodzinnych. Systematycznie modernizowana jest infrastruktura – na osiedlu Skarpa wymieniono fragment sieci na nowoczesną, preizolowaną i przebudowano 4 węzły ciepłownicze. Takie inwestycje bezpośrednio ograniczają straty ciepła, a więc i koszty ponoszone przez mieszkańców.
W 2026 roku planowane jest podłączenie kolejnych 3 budynków oraz dalsza wymiana sieci. Po zakończeniu tej inwestycji osiedle Skarpa będzie miało w 100% sieć preizolowaną. Jednocześnie przygotowywana jest budowa przyłącza gazowego przy al. Wojska Polskiego, co umożliwi przejście w 3 budynkach z ogrzewania olejowego na gazowe, a w efekcie – obniżenie kosztów ogrzewania.
Opracowywana jest również szczegółowa koncepcja modernizacji ciepłowni miejskiej przy ul. Kolejowej. Brane są pod uwagę różne warianty technologiczne oraz potencjalne źródła dofinansowania zewnętrznego. Chcielibyśmy wybrać rozwiązanie najlepsze dla mieszkańców – ekonomicznie, ekologicznie i długoterminowo.
Przed nami modernizacja kotłowni miejskiej przy ul. Piotra Skargi opalanej paliwem stałym na zasilaną gazem ziemnym, w związku z koniecznością przeniesienia istniejącej kotłowni z budynku Miejskiego Centrum Kultury i Sztuki przy placu Teatralnym. Jest to spowodowane licznymi awariami oraz planowanym remontem kina. Nowa kotłownia będzie bardziej nowoczesna i efektywna – i tę inwestycję PEC zrealizuje samodzielnie.
Krótko mówiąc, spółka działa wielotorowo, mając jeden cel: zapewnić mieszkańcom energię cieplną w rozsądnych cenach, przy jednoczesnej modernizacji infrastruktury i poprawie jej niezawodności.
Kolejna spółka – Eco Pułtusk – powiększyła się o spółkę-córkę Eco Pułtusk Plus. Było to komentowane różnie przez mieszkańców, przeważnie negatywnie. Czy jej powstanie było uzasadnione merytorycznie i ekonomicznie? Czym obecnie ta nowa spółka się zajmuje i jakie korzyści jej działalność przynosi gminie i mieszkańcom?
Głównym celem powołania spółki Eco Pułtusk Plus była potrzeba dalszego rozwoju spółki Eco Pułtusk na rynku zewnętrznym, poza granicami naszej gminy, przy jednoczesnym zapewnieniu stabilności zatrudnienia dla jej pracowników.
W ostatnich latach Eco Pułtusk specjalizuje się w pracach budowlanych, remontach dróg oraz zakładaniu i utrzymaniu terenów zielonych. Jednak dotychczasowa umowa z Gminą Pułtusk ograniczała możliwość prowadzenia działalności w gminach sąsiadujących. Powstanie spółki-córki pozwala na elastyczne działanie na rynku zewnętrznym, przy zachowaniu wysokich standardów obsługi gminy i mieszkańców.
Kolejnym ważnym powodem było zwiększenie wymaganego poziomu odzysku i recyklingu odpadów. W 2024 roku poziom odzysku wynosił 45%, w 2025 r. wzrósł już do 55%. Eco Pułtusk Plus koncentruje się przede wszystkim na gospodarce odpadami w naszej gminie oraz wprowadza rozwiązania mające podnieść udział odpadów kierowanych do ponownego wykorzystania.
W krótkim czasie działalności spółka uruchomiła mobilne punkty selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, które cieszą się dużym zainteresowaniem mieszkańców. Wkrótce zostaną zainstalowane pierwsze pojemniki na odpady odzieży i tekstyliów, a także otwarty zostanie punkt ponownego użytku, gdzie mieszkańcy będą mogli bezpłatnie przekazywać przedmioty, które mogą jeszcze służyć innym.
Wszystkie te działania mają jeden cel – sprawić, aby gospodarka odpadami w naszej gminie była bardziej przyjazna i dostępna dla mieszkańców, a jednocześnie pozwoliły wyodrębnić surowce, które mogą trafić do recyklingu, wspierając tym samym ochronę środowiska.
Opieka gminy nad zwierzętami bezdomnymi i wolnożyjącymi oceniana jest przez mieszkańców w ostatnim czasie, w porównaniu do lat ubiegłych – źle, mimo powstania społecznej komisji dedykowanej zwierzętom. Psy odsyłane są do schroniska w Pawłowie po 30 dniach (jesteśmy chyba jedynym miastem, lub jednym z nielicznych, które w gminnym planie dotyczącym walki z tym problemem wskazało termin wywózki zwierząt do schroniska), brak jest widocznych działań (które w tym przypadku muszą być różnorodne, intensywne i wielokierunkowe), żeby szukać domów, właścicieli. Stowarzyszenie Pan Kot, z uwagi na liczbę przebywających tam zwierząt i dodatkowo opiekę nad dziko żyjącymi kotami w całym mieście, też powinno otrzymywać o wiele większe wsparcie. Czy zgodzi się ze mną Pani, że ta sytuacja wymaga poprawy, czy też nie? Jeśli tak, jakie kroki gmina będzie podejmować w tym zakresie?
Opieka nad zwierzętami bezdomnymi i wolnożyjącymi to dla nas ważny temat. Współpraca z Gminną Społeczną Komisją ds. Ochrony Zwierząt w Gminie Pułtusk układa się dobrze. Cały czas wypracowujemy jak najlepsze sposoby działania zapewniające właściwą opiekę nad zwierzętami.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami każde bezpańskie zwierzę odłowione na terenie gminy powinno zostać przekazane do schroniska. My, z troski o zwierzęta i szansę na odnalezienie właściciela lub adopcję, zdecydowaliśmy się prowadzić miejsce czasowego przetrzymywania przed odwiezieniem do schroniska. Właściciel ma aż 30 dni na odbiór zagubionego pupila, podczas gdy wcześniej było to tylko 14 dni. W tym czasie aktywnie szukamy właściciela lub nowego opiekuna, ponieważ wiele psów i kotów ma szansę na nowe, stabilne życie właśnie dzięki takim działaniom. Od momentu powstania tego miejsca tj. od 2019 roku odłowiono 508 psów, do właścicieli wróciło 113, do adopcji trafiło 245, a do schroniska odwieziono 44 psy.
Chcę podkreślić, że jeśli takie miejsce nie byłoby prowadzone, musielibyśmy zgodnie z prawem od razu kierować zwierzęta do schroniska, bez okresu, w którym można im znaleźć opiekunów.
Współpraca z organizacjami społecznymi, takimi jak Stowarzyszenie Pan Kot, jest dla nas bardzo cenna. W tym roku przekazaliśmy Stowarzyszeniu 10 tysięcy złotych dotacji na opiekę i ograniczanie bezdomności kotów. W miarę możliwości wspieramy także zakup karmy oraz zabiegi sterylizacji i kastracji, co ma ogromne znaczenie w zapobieganiu problemowi bezdomności zwierząt.
Nie uważamy, że nasza praca w tym obszarze jest zakończona. Chcemy dalej rozwijać działania informacyjne, adopcyjne oraz współpracować ze stroną społeczną, aby jeszcze skuteczniej pomagać zwierzętom. Jesteśmy otwarci na sugestie i gotowi do rozmów o tym, co możemy poprawić, aby jeszcze bardziej wychodzić naprzeciw potrzebom naszych zwierząt.
Jakie jest obecnie zadłużenie Gminy Pułtusk?
Zadłużenie Gminy Pułtusk według sprawozdań za III kwartał tego roku wynosi około 117 milionów złotych. Wynika ono bezpośrednio z intensywnej polityki inwestycyjnej prowadzonej w ostatnich latach. Stawiamy na rozwój, który realnie poprawia jakość życia mieszkańców, a to oznacza konieczność realizacji kosztownych zadań infrastrukturalnych.
Jakie kluczowe projekty i inwestycje planuje Pani zrealizować w ciągu kolejnych lat kadencji? Na czym skupi się Pani w pierwszej kolejności?
Przypomnę, że po roku dynamicznego inwestowania w infrastrukturę oświaty oraz opieki i wychowania, w 2025 roku zakończono prace przy trzech przedszkolach oraz kontynuowana jest przebudowa budynku przy ul. Staszica 35 wraz z zagospodarowaniem terenu w celu utworzenia filii Żłobka Miejskiego w Pułtusku.
W kolejnych latach chciałabym skupić się przede wszystkim na inwestycjach w obiekty kultury oraz w infrastrukturę, która bezpośrednio wpływa na jakość życia mieszkańców – zarówno miasta, jak i wszystkich 23 sołectw. Równomierny rozwój całej gminy jest dla mnie priorytetem, dlatego chcę, by nasze działania przynosiły wymierne efekty zarówno w mieście, jak też na terenach wiejskich.
Pierwszym z obiektów kultury, który miałam na myśli jest budynek MCKiS-u. Ogłosiliśmy już postępowanie przetargowe na wykonanie dokumentacji projektowej. Niestety, oferty przewyższały nasz budżet, dlatego postepowanie zostanie powtórzone na początku listopada. Dokumentacja projektowa jest niezbędnym krokiem do pozyskania środków na remont obiektu. Drugim obiektem jest kamienica przy ul. Rynek 23, była komenda policji, która w ubiegłym roku stała się własnością Gminy Pułtusk. Planujemy w niej nową siedzibę Muzeum Regionalnego oraz Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Straży Miejskiej. Aktualnie trwają prace projektowe, które powinny zostać ukończone do 31 grudnia 2025 r. Planujemy jeszcze w listopadzie br. złożyć wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na dofinansowanie I etapu prac w ramach tego zadania.
Kolejnym kluczowym projektem są pułtuskie kanałki. Realizacja prac została podzielona na etapy. Pierwszy etap, obejmujący kanały B i C, już rozpoczął się i jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu „Fundusze Europejskie na zielony rozwój Mazowsza”. Kolejny etap obejmuje kanał A – 16 września podpisaliśmy umowę z NFOŚiGW na dofinansowanie tego zadania. Łącznie na realizację obu projektów pozyskano prawie 30 milionów złotych. Zadania realizujemy we współpracy z Powiatem Pułtuskim, udział Gminy i Powiatu to po 50% wymaganego wkładu własnego. W ramach tych prac zostaną również przebudowane dwa obiekty mostowe – most przy ul. Wygon II i most Senatorski.
Bardzo ważnym projektem jest także rewitalizacja rynku, budząca duże oczekiwania mieszkańców. Zakres prac obejmuje m.in. zagospodarowanie przestrzeni publicznej, budowę elementów małej architektury, renowację zieleni, remont chodników i części jezdnej, a także aranżację zabytkowych piwnic pod ratuszem. Na realizację tego zadania otrzymaliśmy prawie 5 milionów złotych dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Nie zapominamy także o inwestycjach w infrastrukturę krytyczną – wodociągi, kanalizację i ciepłownictwo oraz w obszarze mieszkalnictwa, o czym już mówiłam.
Chcę też pamiętać o projektach wspierających rozwój turystyki i przestrzeni rekreacyjnej, a przykładem takiej inwestycji może być kamper park przy ul. H. Pilejczyk.
Moim celem jest zachowanie równowagi między inwestycjami niezbędnymi, takimi jak infrastruktura czy mieszkalnictwo, a tymi, które przynoszą dodatkowe korzyści – poprawiają komfort życia mieszkańców, wspierają kulturę, sport i turystykę.
Przykładem ważnej inwestycji na terenach wiejskich, której realizację rozpoczęliśmy w tym roku, jest rozbudowa i modernizacja świetlicy wiejskiej w Głodowie. Wartość zadania wynosi ponad 2 mln 700 tys. zł, z czego 1 mln 560 tys. zł stanowi dofinansowanie z budżetu Województwa Mazowieckiego w ramach Instrumentu wsparcia zadań ważnych dla równomiernego rozwoju województwa mazowieckiego. Celem modernizacji obiektu jest poprawa warunków w świetlicy użytkowanej przez Ochotniczą Straż Pożarną w Głodowie oraz społeczność lokalną. Znam potrzeby naszych sołectw, wiem, że są one liczne, zwłaszcza w zakresie przebudowy dróg, modernizacji świetlic, strażnic i zapewniam, że konsekwentnie będę starała się je realizować.
Co, zdaniem Pani Burmistrz, jest obecnie największą szansą dla rozwoju Pułtuska, a co największym zagrożeniem?
Największą szansą dla rozwoju Pułtuska jest budowa obwodnicy oraz plany budowy szlaku kolejowego przez Serock – Pułtusk – Maków Mazowiecki – Przasnysz. Dzięki temu w pobliżu miasta powstanie rozwinięta sieć logistyczna, a dobre połączenia komunikacyjne sprzyjają rozwojowi gospodarki. Oczekuję, że inwestycje te przyczynią się nie tylko do wzrostu przedsiębiorczości, ale również do powstawania nowych miejsc pracy dla mieszkańców naszej gminy.
Największym zagrożeniem, które dotyczy nie tylko Pułtuska, jest spadek liczby urodzeń i starzenie się społeczeństwa. Musimy planować z myślą o przyszłości sięgającej nie tylko końca tej kadencji, ale kolejnych dekad. Poprzednie działania Rady wzmocniły infrastrukturę dla najmłodszych – przedszkola, żłobki – teraz czas pomyśleć o seniorach. Dlatego tworzymy infrastrukturę bez barier architektonicznych i organizujemy działania wypełniające wolny czas starszych mieszkańców, między innymi poprzez projekty realizowane przez MCKiS i MOPS oraz program Senior +, które wspierają aktywność i integrację osób starszych. Ważnym aspektem są również współpraca z organizacjami pozarządowymi działającymi na rzecz osób starszych z terenu Gminy Pułtusk.
Jest Pani szefową gminnych struktur PSL. W kampanii powiedziała Pani, że „bliżej jest pani do PiS niż do PO”, która jest koalicjantem PSL w parlamencie. Co takiego jest Pani bliższe w programie, światopoglądzie i wartościach reprezentowanych przez PiS?
Jako kandydatka na Burmistrza zawsze mówiłam jasno o swoich poglądach. Nic się w tej sprawie od czasu kampanii nie zmieniło! Jestem za integracją europejską, zawsze wspierałam kobiety w różnych inicjatywach, jestem też przeciwniczką aborcji na żądanie i nigdy nie ukrywałam, że wartości chrześcijańskie są dla mnie niezwykle istotne. Dlatego jestem od lat związana z Polskim Stronnictwem Ludowym, a nie z Koalicją Obywatelską czy Prawem i Sprawiedliwością. Wybieranie, gdzie mi bliżej jest ocenianiem programów innych partii. Nie chcę tego robić. Co jakiś czas robią to wyborcy przy urnach wyborczych i to ich głos jest najważniejszy.
Odniosła Pani bardzo duży sukces polityczny, najpierw, jako starosta i szefowa lokalnych struktur PSL, teraz jest Pani Burmistrzem. Bazując na swoich doświadczeniach, co doradziłaby Pani innym kobietom, które rozważają zaangażowanie się w politykę samorządową i ubieganie się o stanowiska kierownicze?
Powinny najpierw odpowiedzieć sobie szczerze na pytanie, czy są na takim etapie życia, że chcą i mogą w pełni zaangażować się w pracę publiczną. Polityka samorządowa to ogrom satysfakcji, poczucie realnego wpływu na codzienne życie mieszkańców, ale też konieczność poświęcenia dużej części prywatnego czasu. Jeśli jednak ktoś czuje w sobie tę gotowość, warto podjąć wyzwanie.
Jestem przekonana, że kobiety mają bardzo dużo do zaoferowania w przestrzeni publicznej. Wnoszą spokój, otwartość na dialog i umiejętność budowania współpracy, a jednocześnie cechuje je wysoka skuteczność i sprawczość. Nie warto więc oglądać się na stereotypy, tylko konsekwentnie i z odwagą iść w stronę własnych celów.
Najważniejsze to wierzyć w siebie, czerpać wsparcie z dobrych relacji, nie bać się odpowiedzialności i pamiętać, że polityka lokalna potrzebuje różnorodności. Kobiety naprawdę mogą zmieniać swoje małe ojczyzny na lepsze.
Jakie hobby ma Pani Burmistrz i co lubi robić w wolnym czasie? Czy teraz ma Pani czas na swoje ulubione zajęcia?
Lubię spacerować, czytać książki i spędzać czas nad polskim morzem – to dla mnie doskonały sposób na odpoczynek i nabranie dystansu. Choć obowiązki służbowe pochłaniają dużo czasu, staram się wygospodarować chociaż chwilę na małe przyjemności — to ważne, by zachować równowagę. Najwięcej radości czerpię ze wspólnych chwil z rodziną. Staram się, właśnie jej poświęcać jak najwięcej czasu – bo rodzina jest dla mnie najważniejsza.
Na koniec – gdyby miała Pani wybrać jedno słowo lub krótkie zdanie, które najlepiej oddaje Pani misję jako Burmistrza Pułtuska, co by to było?
Jednym słowem, które najlepiej oddaje moją misję jako Burmistrza Pułtuska, jest DIALOG. Uważam, że jest ono fundamentem skutecznego działania i staram się go stale prowadzić – zarówno w kontaktach z Radą Miejską, pracownikami Urzędu, jak i z podmiotami, z którymi współpracujemy. Dzięki rozmowie poznajemy siebie nawzajem, argumenty drugiej strony, a także możemy skuteczniej realizować cele i podejmować decyzje, które przynoszą realne korzyści mieszkańcom Gminy Pułtusk.
Dziękuję za rozmowę.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie