We wtorek, 21 maja, tuż po godz. 17.00, doszło do wypadku, w którym kobieta kierująca Oplem na łuku nagle straciła panowanie nad pojazdem. Dachując wpadła do przydrożnego rowu.
39 – letnia mieszkanka przewoziła dwójkę swoich dzieci: 22 – letnią córkę i 16 – letniego syna. Wszyscy troje zostali przetransportowani do pułtuskiego szpitala. Mogą mówić o ogromnym szczęściu. Kobiety doznały ogólnych potłuczeń ciała i po badaniach wróciły do domu. 16 – letni chłopak pozostał na obserwacji. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W chwili obecnej funkcjonariusze wyjaśniają przyczyny wypadku.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie