Reklama

Co w lesie piszczy? – A w Grabówcu pichci… Kobiety, dziczyzna i wspólna pasja gotowania

W Grabówcu, w sercu Mazowsza, odbyły się wyjątkowe warsztaty kulinarno-edukacyjne zorganizowane przez Polski Związek Łowiecki – Zarząd Okręgowy w Ciechanowie we współpracy ze Stowarzyszeniem „Kobiety Wspierają Kobiety”. W wydarzeniu wzięło udział blisko 100 pań z Kół Gospodyń Wiejskich okręgu pułtuskiego. Głównym celem spotkania była promocja dziczyzny – zdrowej, naturalnej i pozyskiwanej w sposób zrównoważony – oraz integracja kobiet wokół wspólnej kulinarnej pasji.

Program warsztatów obfitował w atrakcje – od pokazu profesjonalnego rozbioru tuszy dzika, przez rozmowy o etycznym łowiectwie i roli współczesnych myśliwych, aż po wspólne gotowanie pod gołym niebem. Aromatyczne kociołki przygotowane przez Krzysia, Jarka, Rafała i Marcina wypełniły Grabówiec zapachem dziczyzny – wśród dań znalazły się żeberka
w kapuście, gulasz i rozgrzewająca zupa.

Wyjątkowym gościem wydarzenia był Wojtek Charewicz – znany dziennikarz, kucharz
i promotor kuchni łowieckiej – który gotował wspólnie z uczestniczkami i dzielił się swoimi kulinarnymi sekretami.

Na stołach pojawiły się wyroby z dziczyzny przygotowane przez Koła Łowieckie „Krzyżówka” z Pułtuska, Koło Łowieckie nr 32 „Bory” z Ojrzenia oraz Wojskowe Koło Łowieckie nr 117 „Przepiórka” z Szulmierza – aromatyczne kiełbasy, pasztety i pieczenie, które pokazały, że dziczyzna to prawdziwy skarb kuchni i doskonała alternatywa dla przetworzonych produktów przemysłowych.

Ogromne uznanie, zarówno w oczach i kubkach smakowych pań z KGW, jak i samego Mistrza Myśliwskiej Kuchni – Wojtka Charewicza – zdobyły dzicze kociołki znad ogniska, przygotowane przez Kolegów Krzysztofa i Marcina. Wielką furorę zrobił również nietradycyjny bigos Kolegi Jarka, który zaskoczył smakiem i niebanalnym podejściem do klasyki. Rafałowa grochówka na dziczych żeberkach była esencją aromatu i domowego ciepła, a sarni strogonow Bartka – prawdziwym hitem wieczoru – delikatny, aksamitny, pełen głębokiego smaku, jakiego nie da się zapomnieć.

Całość dopełniła muzyka ludowa, radość wspólnego gotowania i wymiana doświadczeń. To wydarzenie pokazało, że dziczyzna łączy pokolenia, tradycję i nowoczesność – a kobiety są jej naturalnymi ambasadorkami. Warsztaty wpisały się w misję PZŁ, promując odpowiedzialne łowiectwo i budując mosty między środowiskiem myśliwych a lokalnymi społecznościami.

Katarzyna Dudek

Łowczy Okręgowy PZŁ w Ciechanowie

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do