
Dzisiejszej nocy deptakiem Juliusza Słowackiego szła grupa prawdopodobnie pijanej młodzieży, której przeszkadzały latarnie, które aż do przystani przy ul. Solnej od przeszło tygodnia nie działają. Jedną z nich postanowili złamać, drugiej się nie dało. Tej nocy widziano pieszy patrol prewencyjny patrolujący tamte okolice, ale co z tego? Wandale na mundurowych akurat się nie natknęli i osiągnęli swój chuligański cel niszcząc mienie. Nasuwa się jedynie myśl – gdzie jest Policja gdy jest naprawdę potrzebna? Apelujemy, by stróże prawa wyznaczyli sobie miejsca patroli, w których najczęściej dochodzi do przeróżnych zdarzeń oraz wandalizmu i tam interweniowali.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie