
12 – letni chłopiec zasłabł w drodze do kościoła. Być może przeżyłby, gdyby pomoc przybyła szybciej. Ratownicy przyjechali jednak dopiero po 25 minutach, bo od lipca b.r., w myśl nowych przepisów, na cały powiat pułtuski, 24 – godzinny dyżur ma tylko jedna karetka. Do tragedii doszło dziś ok. godz. 9.00 przy ul. New Britan. Z naszych informacji wynika, że chłopiec miał problemy natury kardiologicznej. Na pogotowie zadzwoniła kobieta, która była świadkiem tego, jak chłopiec zasłabł.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie