
- Krystian! Dostałeś złoty przycisk. Potem platynowy przycisk. Gdybyś jeszcze wygrał ten program, to już więcej w tym programie wygrać się nie da! Wyobrażasz to sobie? - zapytała Krystiana Leśnika Agnieszka Woźniak-Starak. - Bardzo bym się zdziwił - odpowiedział trzynastolatek. Kilkanaście minut później ten młody człowiek, któremu "w sercu brzmi Pavarotti", był już zwycięzcą 16. edycji Mam Talent!
- Jeśli zgodzicie się ze mną, że do wystąpienia w finale programu Mam Talent potrzebne są trzy składniki - pierwiastek boski talentu - po pierwsze. Po drugie ogrom pracy i wyrzeczeń, a po trzecie odrobina szczęścia, to właśnie wspólnymi siłami opisaliśmy kolejnego uczestnika. To jest nieprawdopodobne, że ma dopiero 13 lat, a głęboko w sercu brzmi mu dorosły Pavarotti. Panie i Panowie! To dla mnie duży zaszczyt. Powitajmy złoty i platynowy przycisk tej edycji programu Mam Talent. Przed Wami Krystian Leśnik! - zapowiedział występ 13-letniego mieszkańca Świercz Jan Pirowski.
Po zapowiedzi występu wyemitowano krótkie podsumowanie udziału Krystiana w programie. Widzieliśmy poszczególne etapy talent show, lekcje śpiewu, zjawiskowe występy, otrzymywane przez Krystiana przyciski - złoty i platynowy - które doprowadziły nastolatka do finałowego odcinka.
- Krystian to niewiarygodny wręcz talent - mówiła Julia Wieniawa. - I dlatego też postanowiliśmy dać mu jednogłośnie platynowy przycisk.
W materiale filmowym usłyszeliśmy też Agnieszkę Chylińską i Marcina Prokopa.
- Dla takich ludzi, jak on robimy ten program. Chłopak, który odkrył swój talent stosunkowo późno i nagle okazuje się, że ma to coś, nie wiem, palec boży, iskra opatrzności... - powiedział juror.
- Trzymam za niego kciuki, żeby jego droga była piękna, czysta, cudowna. Natomiast finał? To już publiczność decyduje – spointowała film A. Chylińska.
- Ja nie myślę o wygranej. Wszędzie, gdzie jadę szanuję to. Na jakiejkolwiek scenie jestem, mniejszej czy większej… Tam, gdzie mogę zaśpiewać, to chętnie zaśpiewam – mówił Krystian.
I zaśpiewał... A zaśpiewał tak, że publiczność i jury nagrodzili go owacjami na stojąco i okrzykami zachwytu.
Posłuchajcie finałowego występu Krystiana Leśnika
– I patrz! Znowu się podobało – zwróciła się do młodego wykonawcy A. Woźniak-Starak. – Niesamowity jesteś Krystian. Ja mam takie wrażenie, że Twój głos wyciska łzy, potem ociera, potem otula, przytula… - dodała prowadząca. - Krystian! Dostałeś złoty przycisk. Potem platynowy przycisk. Gdybyś jeszcze wygrał ten program, to już więcej w tym programie wygrać się nie da! Wyobrażasz to sobie? – zapytała .
- Bardzo bym się zdziwił - odpowiedział trzynastolatek.
Co wydarzyło się kilkanaście minut później? Jak potoczył się finał?
Chociaż swoje opinie o występie wyraziło też jury, to werdykt należał do widzów programu, W głosowaniu zdecydowali oni o wygranej Krystiana Leśnika i przyznaniu mu nagrody w wysokości 300 tys. złotych.
Ich ocena występu Krystiana zbieżna była ze zdaniem Marcina Prokopa, Julii Wieniawy i Agnieszki Chylińskiej.
- Jesteś jak piękny kwiat, jak rododendron, który zaczyna kwitnąć i któremu już nie wystarcza miejsca na korzenie w doniczce, w której się zamknął. I w tym momencie, kiedy stajesz na scenie te emocje z Ciebie wypływają. To jest Twój wentyl bezpieczeństwa. To jest ten moment, kiedy możesz się emocjami, na swoich warunkach, w piękny sposób z nami podzielić - powiedział Marcin Prokop.
- Jesteś godny finału i największych scen na świecie. To było takie poruszające, szlachetne - oceniła Julia Wieniawa. - Jesteś magiczny. Jesteś wybitnym talentem, geniuszem muzycznym.
- Czasami, kiedy mamy do czynienia z kimś tak zdolnym, trzeba bardzo uważać. Ja mam serce na pół, bo chciałabym dzieciaku dla Ciebie roweru, dzieciństwa, tych Twoich kolegów, takiej normalności. Z drugiej strony jest ten Twój cholerny talent, który sprawia, że byłoby zbrodnią nie pielęgnować go. Życzę Ci ludzi, którzy będą o Ciebie dbać. Takich, którzy nie będą widzieć wyłącznie swojego interesu kosztem Twojego Talentu czy zdrowia, czy czegokolwiek. Chciałabym, żebyś był szczęśliwy w tym wyborze bycia wielkim głosem, mam nadzieję nie tylko w Polsce, ale też za granicą. Ja tak bardzo cichutko Ci dzisiaj kibicuję i chciałabym bardzo, żeby Twoja historia była historią chłopaka, który po pierwsze nie zapomniał o tym, że jest dzieciakiem, a z drugiej strony okazał się być wielkim zawodowcem. To są moje życzenia dla Ciebie - podsumowała występ Agnieszka Chylińska.
Przyłączamy się do życzeń. Jeszcze raz gratulujemy! Jesteśmy z Ciebie Krystian bardzo dumni! Życzymy powodzenia na krajowych i światowych scenach operowych. I w wymarzonym Koloseum!
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie