...czyli rozmowy pod bramą zakładu w Winnicy
„Trzymają nas pod bramą, jak psy. Może liczą, że zmarzniemy i sobie pójdziemy” - takie rozmowy pod bramą Zakładu Przetwórstwa Mięsnego w Winnicy można było usłyszeć na początku października. Rolnicy i pracownicy przyjechali przy okazji wizyty komornika, licząc na to, że dostaną poprawne dokumenty albo odzyskają pieniądze. Zgodnie z relacjami ludzi, tylko wśród rolników jest ok. 100 wierzycieli, którym ZPM Winnica jest winien 7 milionów.
10 października, na wniosek jednego z wierzycieli, do Zakładu Przetwórstwa Mięsnego w Winnicy przyjechał komornik sądowy, aby opisać i oszacować majątek dłużnika. O szczegółach tej wizyty i amosferze panującej tego dnia przed zakładem, piszemy w aktualnym, 44 numerze PGP.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie