
Każdego roku w pożarach w Polsce ginie kilkaset osób. To dramatyczne statystyki, za którymi stoją ludzkie tragedie. Wiele z nich można jednak uniknąć. Wystarczyłoby, aby w domach i mieszkaniach znajdowały się czujki dymu, które szybko alarmują o zagrożeniu i dają czas na ewakuację, gdy w mieszkaniu wybuchnie pożar – mówi st. bryg. Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP.
Dlaczego czujka dymu jest nam potrzebna?
Większość pożarów wybucha w nocy – kiedy śpisz i nie jesteś w stanie ich zauważyć.
Ogień rozprzestrzenia się błyskawicznie – czasem wystarczy 2–3 minuty, żeby ogień objął całe mieszkanie.
Dym zabija szybciej niż płomienie – czad i toksyczne gazy są niewidoczne i śmiertelnie groźne.
Bo strażacy ryzykują życiem w sytuacjach, którym można było zapobiec.
Czujka to:
Niski koszt (około 50 zł)
Prosty montaż (na ścianie lub suficie, bez kabli)
Wysoka skuteczność
Brak potrzeby konserwacji poza wymianą baterii raz w roku
Nie potrzebujesz pozwolenia. Nie musisz być technikiem. Wystarczy odrobina chęci.
Zrób to dzisiaj. Nie jutro. Nie „kiedyś”.
Zainstaluj czujkę dymu
Dla siebie. Dla dzieci. Dla rodziców.
Dla tych, którzy nigdy nie powinni zginąć, ratując nas przed skutkami naszej własnej nieostrożności.
Materiał prewencyjny Komendy Wojewódzkiej PSP w Warszawie
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie