
O stanie pułtuskiej oświaty świadczy m. in. to, że coraz więcej absolwentów tutejszych gimnazjów podejmuje dalszą naukę w szkołach warszawskich. I nie jest to złośliwość pod adresem nauczycieli lub odpowiadających za szkolnictwo, tylko stwierdzenie stanu faktycznego. Potwierdzają go też dane przedstawione przez kuratora mazowieckiego MARIUSZA DOBIJAŃSKIEGO podczas niedawnej (28 bm) konferencji regionu północnego Mazowsza pt. Jakość w edukacji. Uczniowie pułtuskich gimnazjów i maturzyści wypadają – delikatnie mówiąc – nie najlepiej w różnego rodzaju sprawdzianach. Lapidarnie i szczerze ujął to starosta MAREK WRONIEWSKI mówiąc „na mapie edukacyjnej powiat pułtuski znajduje się na szarym końcu”. I dodał: „ A tradycje oświatowe Pułtuska zobowiązują nas do tego byśmy byli ważnym ośrodkiem edukacji”. Nie tylko. Istotne jest i to, że jak powiedział Witold Saracyn „błędów i usterek w edukacji nie da się naprawić w ramach gwarancji”. Więcej w kolejnym wydaniu gazety.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie