
Generał dyw. Piotr Czerwiński, gen. bryg. Zenon Poznański oraz gen. bryg. dr inż. Bogusław Bębenek (kierownik Wydziału Bezpieczeństwa pułtuskiej uczelni) w środę 14 maja przeprowadzili szkolenie w Mazowieckiej Spółce Mleczarskiej „Polmlek” w Makowie Mazowieckim.
– Szkolenia obronne w ramach ochrony ludności i obrony cywilnej organizowane są zgodnie z ustawą z 5 grudnia 2024 roku o ochronie ludności i ochronie cywilnej oraz z aktem wykonawczym do tej ustawy, czyli rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z lutego 2025 roku dotyczącym szkoleń. To rozporządzenie wskazuje dziewięć poziomów prowadzenia takich szkoleń, od szczebla centralnego (szkolenia dla kierowniczych osób w państwie), poprzez szkolenia dla ministrów i członków resortów szczebla wojewódzkiego, powiatowego i gminnego, aż po szkolenie ludności. Ten najniższy poziom, szkolenie ludności, jest właśnie celem spotkania – jak nam powiedział gen. bryg. dr inż. Bogusław Bębenek, obecnie wykładowca akademicki, Kierownik Wydziału Bezpieczeństwa Akademii Humanistycznej im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku, filii Akademii Finansów i Biznesu Vistula.
– Bezpieczeństwo naszej Ojczyzny jest dobrem wspólnym. Bezpieczeństwo to jednak nie tylko armia. Dziedziny bezpieczeństwa, ze względu na realizację, dzielą się na: obronność, ochronę ludności i bezpieczeństwo cywilne, bezpieczeństwo ekonomiczne i kulturalne. Aktualnie w środowisku globalnym zachodzą bardzo duże zmiany, które powodują wzrost zagrożeń. W ramach tego szkolenia przedstawimy nie tylko zagrożenia, jakie mogą występować dla bezpieczeństwa Polski, ale też odniesiemy się do przyczyn tych zagrożeń – skąd one się w ogóle wzięły. Postaramy się też udzielić odpowiedzi na często zadawane pytanie: jakie ta wojna może mieć konsekwencje dla Polski. Przede wszystkim jednak, w czasie tego szkolenia, skupimy się na poinstruowaniu uczestników, w jaki sposób zachowywać się na wypadek różnego rodzaju zagrożeń, w tym między innymi zagrożeń militarnych, jeżeli takowe by wystąpiły. I to jest całe sedno dzisiejszego szkolenia – mówił generał dyw. Piotr Czerwiński, wprowadzając uczestników w tematykę szkolenia.
Dlaczego Polmlek?
W Polmleku w Makowie Mazowieckim pracuje około 200 osób. W szkoleniu udział wzięli przedstawiciele tej dużej grupy pracowników. Jak wyjaśniali prelegenci, konieczność przeprowadzenia szkolenia w tym konkretnym zakładzie wynika także z faktu, iż gałąź rolnictwa i przetwórstwa rolno-spożywczego jest gałęzią strategiczną. Od niej zależy życie całego społeczeństwa i w związku z tym trzeba tę gałąź chronić. – Podkreślamy też, że Polmlek jest przedsiębiorstwem strategicznym dla bezpieczeństwa żywnościowego w państwie. Uważamy, że pracownicy takiego przedsiębiorstwa również tę świadomość i tę wiedzę powinni posiadać.
Pracownicy obecni na szkoleniu otrzymali solidną porcję wiedzy na tematy takie jak: geneza konfliktu Rosji z Ukrainą, jakie są założenia strategii bezpieczeństwa, jakie są sygnały alarmowe i jak się zachować w przypadku ogłoszenia alarmu, na czym, polega ewakuacja, jaka powinna być zawartość plecaka ewakuacyjnego, jak zadbać o swoich bliskich, w tym zwierzęta domowe, jak przygotować się na brak prądu, na czym polega dezinformacja i jak się przed nią uchronić, czy też wpływie sztucznej inteligencji na bezpieczeństwo.
Tego rodzaju szkolenia specjaliści od spraw bezpieczeństwa będą w najbliższym czasie przeprowadzać w dużych miastach, niewykluczone, że wkrótce zostaną zorganizowane dla mieszkańców Pułtuska i powiatu pułtuskiego.
Artykuł ukazał się w 20 numerze Pułtuskiej Gazety Powiatowej, a wkrótce na pultusk24.pl opublikujemy filmowy skrót ze szkolenia w Polmleku.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie