felieton

Lech Chybowski   Na przekór 

SŁOWNIK JĘZYKA POLSKIEGO cz. II

AGROTURYSTYKA – dziedzina gospodarki, głównie prywatnej, znanej od lat. W czasach zamierzchłych nazywano to wyjazdem w lecie na wieś, na wywczasy, na letnisko, lub – w czasach nam bliższych - pod gruszę.

ASYSTENTKA – osoba jak najmłodsza i jak najmodniej ubrana, pomagająca szefowi instytucji w przyciąganiu klientów. Dawniejsza sekretarka, z większym jednak zakresem obowiązków pozasłużbowych, głównie w godzinach nocnych, w soboty i niedziele.

BADANIE OPINII PUBLICZNEJ –zadawanie pytań na przypadkowe tematy przypadkowym osobom. Odpowiedzi są w 90 procentach fałszywe, całe więc badanie nie ma najmniejszego sensu. Poza wyciąganiem pieniędzy od instytucji, które owe badania zamawiają. (patrz też – opinia publiczna)

BÓBR – cholerny szkodnik, główny sprawca dziur w wałach przeciwpowodziowych, w wolnych chwilach podcinający drzewa nad wodami. 

CASTING – przebieranie w panienkach, aktorkach i innych kobietach, rywalizujących między sobą o względy mężczyzn. Dawniej kobiety nazywały to szukaniem pracy, a mężczyźni – podrywaniem.

CHARYZMA – coś, co mają bardzo nieliczni przedstawiciele gatunku homo sapiens, coś, co zdaniem niby dziennikarzy ma każdy, kto choć raz pokaże się w kinie, serialu, telewizji, czy innym programie obrazkowym.

DYSKOMFOT TRAWIENNY – używane jedynie w reklamach określenie kłopotów żołądkowych, kaca, niestrawności, bólu żołądka i okolic. Normalni ludzie tak nie mówią.

EMERYTURA – marzenie wszystkich pracujących, którzy jeszcze nie wiedzą, że pieniądze otrzymywane od państwa za dożycie do określonego wieku, zwykle nie wystarczają na dalsze życie.

HANDEL – podstawowe zajęcie mieszkańców małych miast w Polsce, Wietnamczyków i innych nacji przebywających nad Wisłą. Dawniej, podobno, handel tworzył potęgę państw i narodów; zapytaj znajomego historyka o Fenicjan i handel polskim zbożem w czasach wyzysku szlacheckiego.

MARKET (vel MARKIET) – wiejski sklep, dawniej prowadzony przez gminną spółdzielnię, obecnie najczęściej prywatny, z podstawowymi artykułami spożywczymi.

MUZEUM – magazyn starych rzeczy i papierów do niczego niepotrzebnych,  odwiedzany jedynie przez uczniów zmuszanych do tego przez nauczycieli. W niektóre noce, kiedy starocie można oglądać za darmo, do muzeów ustawiają się nawet kolejki.

OPINIA PUBLICZNA- przykład tworu całkowicie wymyślonego przez naukowców i polityków w celu udowadniania swych fałszywych tez

PIOSENKARKA – osoba płci żeńskiej, występująca na estradzie, im bardziej rozebrana, tym głośniejsza.

PIOSENKARZ – osobnik płci męskiej, zawodzący, tęskniący, rozpaczający, może mieć ufarbowane włosy. 

PIWO – jedyny napój alkoholowy, którego spożycie zależne jest od pogody. Im cieplej niektórzy piją więcej piwa, ponieważ szybciej uderza do głowy, szczególnie za kierownicą.

POSZUKIWANIE SPONSORA (sponsor - patrz niżej) – główne zajęcie literatów, filmowców oraz kierowników wszystkich instytucji kulturalnych.

PROGNOZA POGODY – najchętniej oglądana audycja telewizyjna, głownie z uwagi na ubrania pań opowiadających o przyszłych wyżach, niżach i frontach. W 80 procentach prognozy pogody nie sprawdzają się. 

PRZEBÓJ – nudna i głupkowata piosenka, którą radiostacje powtarzają tak długo, aż spodoba się słuchaczom.

SPONSOR – nowa nazwa osoby, która wydaje swoje pieniądze na zaspokojenie naszych zachcianek.

SZKOLNA WYCIECZKA – kilka dni bez opieki rodziców, czyli okazja do pierwszych doświadczeń alkoholowo-nikotynowo-seksualnych.

TRUSKAWKI – owoce rosnące przy ziemi i z tego też powodu sprzedawane z ziemi, z chodnika, przy szosach i na ulicach. Podobno zdrowe. 

ZDROWA ŻYWNOŚĆ – jedzenie takie samo, jak inne, ale droższe i mniej smaczne.

ZIEMNIAK – bywa nazywany z niemiecka kartoflem. Części jadalne namiętnie jada młodzież, głównie w postaci tłustych frytek i chemicznie doprawionych chipsów. Efekty palenia części niejadalnych dawniej były opisywane przez poetów, np.: snuje się dym po kartofliskach, jesień, ach, jesień, jakaż bliska.... itd.