Z HISTORII PUŁTUSKICH WODNIAKÓW cz. I

O tym, że wodniacka organizacja w Pułtusku – pod nazwą Towarzystwo Wioślarskie – powstała jeszcze przed I wojną światową wiadomo dzięki... prasie. W okresie międzywojennym ukazywało się poświęcone sprawom sportów wodnych czasopismo „Wioślarz Polski”, które informacje o tym, co w sportach wodnych dzieje się nad Narwią, zamieszczało pod poniższą winietą:

Pierwsza przystań wybudowana w 1914 roku dla Pułtuskiego Towarzystwa Wioślarskiego, w trakcie budowy. 1914 r.

Budowano szybko, skoro obiekt poświęcono w roku 1914. Przystań została jednak zniszczona w czasie wojny przez ustępujące wojska rosyjskie, a resztę dokonał okupant niemiecki.

Poświęcenie przystani wioślarskiej w Pułtusku, w miejscu obecnego Pułtuskiego Klubu Wodniaków 06-100 Pułtusk ul. Stare Miasto 28. Przystań została zniszczona przez ustępujące wojska rosyjskie, a resztę dokonał okupant niemiecki.

Działalność Pułtuskiego Towarzystwa Wioślarskiego reaktywowano w lipcu 1924 r. za sprawą 14 dawnych jego członków i zapalonego miłośnika wioślarstwa, byłego członka Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego, starosty pułtuskiego Kazimierza Morawskiego.

Pod jego szefostwem następuje szybki rozwój PTW, m.in. budowa przystani według najnowszych wymagań technicznych. Obok przystani założono ogród sportowy z placem do tenisa, strzelnicą, kręgielnią, krykietem i kioskiem na zabawy taneczne, gdzie latem urządzano koncerty i zabawy przy udziale orkiestry wojskowej 13-p.p. Towarzystwo miało też już nowy znaczek.

W lipcu 1925 roku „Wioślarz Polski” na str.113 informuje, że w wyborach do zarządu PTW wybrani zostali: prezes – starosta Kazimierz Morawski, wiceprezes sędzia Romuald Gogolewski, sekretarz – Jerzy Sikorski, skarbnik – Józef Jagielski oraz członkowie Saturnin Szmit (adwokat) i Stanisław Śniegocki (burmistrz Pułtuska). A także, iż Pułtuskie Towarzystwo Wioślarskie skupia w swoim gronie wszystkie sfery miejscowego społeczeństwa i wojskowości. Uroczyste poświęcenie przystani nastąpiło 31 maja 1925 roku przy udziale specjalnie zaproszonego wojewody warszawskiego pana Sołtana, zarządu Polskiego Związku Towarzystwa Wioślarskiego, reprezentantów klubów wioślarskich z całej Polski, okolicznego ziemiaństwa i działaczy miejscowego społeczeństwa. W dniu tym jednocześnie obchodzono święto przysposobienia wojskowego zorganizowane na placu koszarowym 13 p. p. Połączone uroczystości wypadły bardzo okazale i pozostawiły miłe wspomnienia spędzonych chwil.

Początkowy majątek PTW to dwie łodzie czwórki zakupione od Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego i dwa kajaki. Zamówiono również następne łodzie.

P. Wojewoda Warszawski Sołtan, starosta Morawski i grupa gości podczas zawodów sportowych w Pułtusku w koszarach 13 p. p. Fot. W. Włodarski z Nasielska

P. Wojewoda Warszawski Sołtan w otoczeniu wioślerzy i delegacji, przygląda się defiladzie straży ogniowej i szkół, w dniu 31 maja r.b. podczas otwarcia przystani w Pułtusku. Fot. W. Włodarski z Nasielska

Pułtuskie Towarzystwo Wioślarskie w tym czasie działało prężnie i aktywnie. Świadczą o tym informacje zamieszczone w kolejnych numerach „Wioślarza Polskiego” w roku 1925. Przytaczamy je, zachowując stylistykę i ortografię oryginału:

Obecny skład Zarządu: prezes Morawski Kazimierz, wiceprezes Gogolewski Romuald, sekretarz Sikorski Jerzy, skarbnik Igielski Józef oraz panowie Szmit Saturnin i Śniegocki Stanisław.

Program sportowy:

31-go maja poświęcenie przystani. Jednocześnie zostanie otwarty obok przystani ogród sportowy z placem tenisowym, strzelnicą i kręgielnią. 23-go czerwca projektowane jest urządzenie Nocy Świętojańskiej. Wioślarz Polski kwiecień 1925 R.1 Nr 1 str.30.

Otwarcie przystani nastąpi w dniu 31 maja. Po uroczystościach odbędzie się pierwszy raz, przejażdżka w górę rzeki na łodziach motorowych, hamburkach, półbąkach i kajakach, wieczorem zaś organizuje się w połączonych salach „Lutni” i Teatru zabawa taneczna przy dźwiękach orkiestry 13 p. p., poprzedzona koncertem, z udziałem pierwszorzędnych sił artystycznych z Warszawy.

Już dziś opracowywuje Zarząd plan zabawy Ś-to Jańskiej, po obu brzegach rzeki Narew, która, jak i lat ubiegłych, zapowiada się świetnie. W najbliższej przyszłości projektowane są regaty na Narwi z udziałem innych klubów. Przewidywane jest również zawiązanie przy Towarzystwie sekcji hippicznej. Wioślarz Polski maj 1925 R.1 Nr 2 str.58.

Dnia 31 maja odbyło się otwarcie przystani, które miało przebieg bardzo uroczysty. O godzinie 10-tej rano wysłuchano nabożeństwa w kościele Pobenedyktyńskim, poczem nastąpiła defilada młodzieży, organizacji sportowych, szkół i miejscowej straży ogniowej, przed p. wojewodą warszawskim Sołtanem, starostą Pułtuskim K. Morawskim. Wice-prezesem P. Z. T. W. p. A. Lothem i delegacjami różnych towarzystw wioślarskich z całej Polski. O g. 12 p. wojewoda Sołtan przeciął wstęgę na przystani i w gorących słowach wzywał młodzież do uprawiania sportu. Po otwarciu przystani nastąpił chrzest nowych łodzi i konkursy pływackie, które naogół były bardzo udane. Następnie prezes klubu Kazimierz Morawski, przyjmował u siebie obiadem p. wojewodę Sołtana, okoliczne ziemiaństwo, delegację towarzystw sportowych i licznych gości. Wieczorem odbył się koncert w sali teatru, poczem do rana następnego dnia tańczono ochoczo w połączonych salach „Lutni” i teatru. Podczas uroczystości przygrywała orkiestra 13 p. p. pod batutą kapelana Urbańskiego, Pułtusk dnia tego przeżywał i drugą uroczystość, gdyż jednocześnie obchodzono święto sportowe, przysposobienia wojskowego, zorganizowane przez dowództwo 13 p. p. na placu koszarowym. Wioślarz Polski czerwiec 1925 R.1 Nr 3 str 57-58.

(ciąg dalszy następi)

na podstawie materiałów zebranych przez członków PKW opracował le.ch