
Henryk Kowalczyk – miejsce 2 na liście KW Prawo i Sprawiedliwość
Proszę przedstawić się naszym Czytelnikom.
Henryk Kowalczyk, 63 lata, mieszkam w Golądkowie w gminie Winnica, jestem szczęśliwym mężem żony Hanny nauczycielki, ojcem córki i trzech synów, dziadkiem ośmiorga wnuków (wkrótce jeszcze przybędzie mi dwoje wnucząt). Jestem posłem Sejmu RP i ministrem środowiska. Moje zainteresowania to polityka, szczególnie polityka gospodarcza i ekonomiczna, sport, zwłaszcza lekkoatletyka, geografia, podróże.
Dlaczego zdecydował się Pan na kandydowanie w wyborach parlamentarnych?
Jestem mocno zaangażowany w politykę, w Sejmie jestem od 2005 roku, moja partia rządzi od czterech lat, realizujemy konsekwentnie program PiS – u, na konwencji w Lublinie postawiliśmy nowe zadania. Chciałbym kontynuować reformy wprowadzane w Polsce, myślę że moja osoba może się przydać i dlatego stawiam się do dyspozycji wyborcom, by zdecydowali, czy chcą bym nadal pracował na rzecz kraju i małej pułtuskiej ojczyzny także.
Dlaczego zdecydował się Pan na kandydowanie akurat z tej partii?
Kandyduję z list PiS – u, gdyż ta partia ma program, z którym się utożsamiam, tj. pomoc rodzinie, rozwój terenów poza aglomeracjami, walka z korupcją, troska o rolnictwo, ochronę środowiska, bazuje na chrześcijańskiej polityce społecznej. Ponadto jest to partia, którą dba o uczciwość i sumienność swych członków, zdecydowanie reaguje na wszystkie próby sprzeniewierzenia się wartościom, które wyznajemy, usuwając ze stanowisk nierzetelne osoby.
Dlaczego mieszkańcy naszego powiatu powinni oddać głos właśnie na Pana?
Dotychczasowym działaniem gwarantuję troskę o interesy powiatu i kontynuację rozpoczętych inwestycji. Mając na uwadze dobro kraju, równocześnie zawsze pamiętam o swoim powiecie. W obecnej kadencji zadbałem o to, by obwodnica Pułtuska wróciła ponownie do planu budowy dróg, zabiegałem o budowę nowej siedziby policji, dofinansowanie dróg, hal sportowych, dofinansowanie jednostek OSP.
Jakie są najważniejsze założenia Pana programu wyborczego?
Mój program wynika z programu partii Prawo i Sprawiedliwość. Jest obszerny, podaję najważniejsze hasła tego programu:
- Podwyżka płacy minimalnej – do końca 2020 – 2600 zł, do końca 2023 – 4 000 zł.
- Podwyżka minimalnej emerytury do 1 200 zł, trzynasta emerytura w 2021 r. dodatkowo czternasta emerytura dla dużej części emerytów.
- Pełne dopłaty do hektara dla rolników.
- Ochrona życia, czyli ochrona przed eutanazją, aborcją na życzenie - całą ideologią, która dzisiaj podważa wartość ludzkiego życia.
- Fundamentalna rola rodziny. Rodzina ma fundamentalne znaczenie dla ciągłości pokoleń. rodzina to kobieta, mężczyzna w stałym związku i ich dzieci.
- Chrześcijaństwo to część tożsamości narodowej.
- Władza sądów i demokracja. Władza sądowa ma wykonywać ustawy, w tym tę najważniejszą – Konstytucję, ale ustalenie zgodności między nimi musi być zgodne z odpowiednią procedurą.
- Budowa państwa dobrobytu.
- System stypendialny dla osób, którzy chcą studiować zawody medyczne.
- Nowy zawód asystenta medycznego, żeby odciążyć od zadań biurokratycznych lekarzy i pielęgniarki.
- Wzmocniona ambulatoryjna opieka specjalistyczna.
- System komputerowy do sprawdzania, u którego lekarza specjalisty można szybciej znaleźć poradę.
- Kontynuacja programów społecznych.
- Polska nowoczesna, ale oparta o fundament wiary, kultury i tradycji.
- Fundusz modernizacji placówek służby zdrowia i modernizacji szpitali: 2 mld dla szpitali powiatowych i przychodni.
- Fundusz 100 obwodnic.
- Fundusz inwestycji w szkołę: 2 mld zł, bo szkoła musi być nowoczesna.
- Fundusz kolej+ i fundusz remontowy dworców. Plan remontu kolejnych 150 dworców.
- Budowa centralnego portu komunikacyjnego oraz sieci połączeń kolejowych i drogowych prowadzących do portu z terenu każdego województwa.
- Podniesienie ryczałtu dla małych i średnich przedsiębiorstw, z 250 tys. euro do 1 mln euro, a w przyszłości do 2 mln euro.
- ZUS od dochodu. Idziemy w kierunku liczenia ZUS-u od dochodu i żeby łatwiej było tym, którzy mają niższe dochody, którzy się rozkręcają, inwestują.
- Zaostrzenie kar za wyrzucanie groźnych odpadów.
- Niezależność energetyczna. Zwiększenie poziomu uniezależnienia się od rosyjskiego gazu, rozwój energetyki odnawialnej.
Jakie są według Pana największe dokonania parlamentu mijającej kadencji?
Parlament przyjął szereg potrzebnych ustaw: uszczelnienie systemu podatkowego, program wsparcia rodzin 500+, obniżka wieku emerytalnego, wsparcie niepełnosprawnych, ochrona polskiej ziemi przed wyprzedażą cudzoziemcom. Z mojej dziedziny zainteresowania dodam: ustawę o repatriacji, nowe zasady zarządzania mieniem skarbu państwa, uporządkowanie gospodarki odpadami, wzmocnienie uprawnień Inspekcji Ochrony Środowiska.
Jakie są według Pana największe niepowodzenia parlamentu mijającej kadencji?
Zaniedbania w legislacji były duże i nie wszystko udało się uporządkować. Sejm nie uchwalił jeszcze pełnego idealnego systemu podatkowego, potrzebna jest też reforma finansów samorządu terytorialnego. Nie zakończono regulacji dotyczących środowiska, takich jak ustawa o uciążliwości zapachowej czy dotycząca recyklingu odpadów.
Jako niepowodzenie mijającej kadencji uznaję nierozpatrzenie projektu obywatelskiego przeciw aborcji. Jako zdecydowany przeciwnik aborcji, prowadziłem wiele rozmów na ten temat. Mam nadzieję, że Sejm nowej kadencji przyjmie ustawę zakazującą zabijania nienarodzonych dzieci.
Czy jest Pan zwolennikiem polityki proeuropejskiej i członkostwa Polski w Unii Europejskiej? Czemu przede wszystkim powinien służyć budżet Unii Europejskiej?
Jestem zdecydowanym zwolennikiem członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Dzięki temu mamy swobodny przepływ ludzi, usług, towarów i kapitału. Polska wiele korzysta na członkostwie, m.in. możliwy jest duży eksport żywności i produktów rolnych, mebli, usług transportowych. Polacy mogą swobodnie przekraczać granice, podejmować pracę za granicą. Oczywiście wolna wymiana stwarza również zagrożenie konkurencyjne na polskim rynku, ale patrząc na całość, bez członkostwa Polski w UE nie moglibyśmy się tak dynamicznie rozwijać.
Budżet UE powinien służyć wyrównywaniu poziomu życia w różnych krajach UE oraz wspierania tych dziedzin gospodarki, które muszą konkurować na rynkach światowych. Przykładem mogą być dopłaty do rolnictwa, aby stawiane rolnikom UE bardzo wysokie wymagania ochrony środowiska czy dobrostanu zwierząt były rekompensowane dopłatami.
Jaki jest Pana pogląd w sprawie protestu nauczycieli oraz aktualnego systemu oświaty?
Pracowałem w szkole jako nauczyciel i też uważam, że poziom wynagrodzeń nauczycieli jest daleko niewystarczający. Rozumiem też protest. Natomiast najtrudniej było mi zrozumieć groźbę nieprzeprowadzenia egzaminów dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjów czy egzaminów maturalnych. Narażenie uczniów na stratę roku nauczania było niewłaściwe. Rząd w trakcie negocjacji przedstawiał wiele propozycji, wiele z nich zostało zrealizowanych, w tym istotne podwyżki. Mam nadzieję, że rozmowy będą prowadzone, aby stan oświaty nadal poprawiać.
Co Pan uważa o aktualnym stanie służby zdrowia w Polsce?
Służba zdrowia w Polsce, ale i w innych krajach jest zawsze wielkim problemem. Postęp nauki w tej dziedzinie, starzenie się społeczeństwa, powoduje konieczność zwiększenia wydatków. Rząd PiS konsekwentnie zwiększa wydatki, nie tylko związane z inflacją, lecz również w stosunku do PKB. W 2016 roku były one na poziomie 4,4% PKB, w 2019 – 4,8% PKB, a na 2020 planowane jest już 5,1% PKB. Rząd przyjął ustawę, że wydatki na służbę zdrowia wzrosną do 6% PKB w roku 2023. Problemem jest też mała ilość lekarzy. Część wyjechało za granicę, a studia w ostatnich latach kończyło niewiele osób. Za rządów PiS zwiększono nabory na uczelnie medyczne i ten problem w następnych latach będzie się zmniejszał.
Jak Pana zdaniem państwo powinno walczyć z bezrobociem, aby rodacy nie musieli szukać pracy za granicą?
Obecnie bezrobocie w Polsce dzięki bardzo mądrej polityce gospodarczej rządu PiS jest najmniejsze od 30 lat. Tak naprawdę, to teraz pracodawcy poszukują pracowników. Walka z bezrobociem ogranicza się więc do wsparcia rozpoczynających działalność gospodarczą, rozpoczynających pracę absolwentów, aby pracodawcy zechcieli ich zatrudniać oraz tych, którzy przejściowo znaleźli się w potrzebie.
Obecnie wyjazdy do pracy za granicę nie są powodowane brakiem pracy, ale poziomem zarobków. Dlatego też propozycja Prawa i Sprawiedliwości istotnego zwiększania płacy minimalnej do 2 600 zł w 2020 roku, 3 000 zł w 2021 i 4 000 zł w 2023 roku powinna spowodować zahamowanie wyjazdów, a nawet skłonić naszych rodaków do powrotu do Polski.
Czy Pana zdaniem Państwo powinno prowadzić politykę mającą na celu zwiększenie liczby urodzeń dzięki finansowemu wsparciu rodzin?
Kryzys demograficzny w Polsce jest faktem. Specjaliści szacowali, że w 2050 roku może być już tylko 30 mln Polaków. To między innymi wsparcie rodzin zasiłkiem wychowawczym 500 zł na dziecko powoli odwraca spadkowy trend. Ponadto dla bardzo dużej liczby rodzin dodatek 500+ pozwolił na wyjście z ubóstwa, co jest niezwykle ważne dla rodzin, zwłaszcza tych, które mają więcej dzieci. Te rodziny powinniśmy otaczać szczególną opieką.
Jakie formy wsparcia rodziny uważa Pan za najpotrzebniejsze, najbardziej skuteczne i dlaczego?
Oczywiście najważniejszą formą wsparcia rodzin jest dodatek 500+ na dziecko oraz wyprawka szkolna 300 zł. Ponadto istotne jest dofinansowanie opieki nad dziećmi – żłobków, przedszkoli, świetlic szkolnych, stołówek w szkołach, wyprawka. Te formy pomocy ważne są szczególnie dla rodziców, którzy wychowując dzieci, jednocześnie chcą pracować.
Rodzina to też seniorzy. Dlatego ważne jest wsparcie tej grupy. Faktem za rządów PiS – u stała się poprawa finansów emerytów, w tym wzrost emerytur, dużo szybszy niż inflacja, szczególnie emerytur najniższych. Słuszną decyzją jest wzrost emerytury minimalnej oraz wprowadzenie tzw. trzynastej emerytury w stałej kwocie i zapowiedź emerytury czternastej. Ważne jest również dofinansowanie aktywnego życia emerytów, zapobiegającego skutkom samotności czy poczucia opuszczenia.
Jakie są Pana zdaniem najważniejsze zadania dla Polski w obszarze rolnictwa w nadchodzącej kadencji?
Najważniejszym zadaniem dla rolnictwa jest doprowadzenie do wyrównania dopłat powierzchniowych polskich rolników do średniej UE. Takie szanse daje nowy budżet UE na lata 2021-2027, który będzie negocjowany w 2020 roku. Mam nadzieję, że unijnym komisarzem ds. rolnictwa zostanie Janusz Wojciechowski, co ułatwiłoby takie rozmowy. Niestety nasza obecna krajowa opozycja atakuje kandydata, czym bardzo szkodzi polskiemu rolnictwu. Ważny dla rolnictwa na najbliższe lata jest też rozwój retencji i systemów nawadniania w obliczu powtarzającej się suszy.
Istotne są rynki rolne, stworzenie własnego koncernu przetwórstwa rolnego, by można było w jakiś sposób wpływać na ceny, szczególnie na tych rynkach, gdzie powstały monopole (rynek warzyw, owoców, owoców miękkich, zbóż). Kolejnym zadaniem jest dalszy rozwój sprzedaży bezpośredniej i przetwarzania produktów pochodzących z własnego gospodarstwa. Priorytetowym obowiązkiem państwa jest walka z afrykańskim pomorem świń.
Jakie jest Pana zdanie na temat aktualnej polityki migracyjnej w Polsce?
Aktualnie polska polityka migracyjna jest prowadzona w sposób odpowiedzialny i absolutnie nie należy jej zmieniać. Jestem przeciwny przymusowi przyjmowania uchodźców, którzy napływają do Europy Zachodniej. Tym narodom powinniśmy pomagać na miejscu i to czynimy. Powinniśmy być jednak otwarci na migrację zza wschodniej granicy, ale w sposób kontrolowany. Umożliwiać pracę, oczywiście rejestrowaną, nie na czarno. Ważnym zadaniem jest dalsze prowadzenie repatriacji Polaków z Kazachstanu i innych dawnych republik ZSRR. Jest to nasz moralny obowiązek wobec rodaków i ich potomków zesłanych w latach trzydziestych.
Jakie są Pana zdaniem najważniejsze cele strategiczne w obszarze ochrony środowiska w Polsce w nadchodzącej kadencji?
W dziedzinie ochrony środowiska najważniejszymi zadaniami na najbliższą kadencję są:
- Zakończenie porządkowania gospodarki odpadami, w tym wprowadzenie opłat kaucyjnych oraz recyklingowych, by urzeczywistnić zasadę, że zanieczyszczający płaci. Mieszkańcy docelowo nie powinni płacić za odpady selektywnie zebrane, a być może jeszcze na tym zarobić.
- Likwidacja smogu.
- Ochrona klimatu przez zmniejszenie emisji dwutlenku węgla (oszczędność energetyczna, recykling odpadów, produkcja energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych).
- Zwiększenie powierzchni lasów (zalesianie nieużytków albo gruntów, które bardzo słabo wykorzystuje się rolniczo).
Co parlamentarzysta, Pana zdaniem, powinien zrobić dla Pułtuska, powiatu pułtuskiego i jego mieszkańców?
Powinien dbać o infrastrukturę. Najważniejszym zadaniem jest kontynuacja obwodnicy Pułtuska i przebudowa drogi Pułtusk – Serock do drogi dwujezdniowej.
Pomagać w pozyskiwaniu pieniędzy na budowę dróg powiatowych i gminnych z Funduszu Dróg Samorządowych i innych, np. z Funduszu Leśnego. Dotychczas udało mi się pomóc w pozyskaniu kilkudziesięciu milionów złotych dla samorządów na drogi. We wrześniu samorządy powiatu pułtuskiego podpisały kolejne umowy na wiele milionów złotych dofinansowujące budowy dróg, gdzie dotacje będą na poziomie 70 – 80%.
Infrastruktura to również sieci wodociągowe i kanalizacyjne, ujęcia wody i oczyszczalnie. Parlamentarzysta także powinien wspierać działania samorządów w tym zakresie.
Ważnym zadaniem jest wsparcie służby zdrowia, troska o należyte kontrakty dla szpitala i innych placówek opieki zdrowotnej.
Parlamentarzysta powinien też wspierać inwestycje oświatowe, sportowe, imprezy kulturalne. Dotychczas pomogłem pozyskać wiele środków z budżetu państwa na hale sportowe, boiska, domy opieki społecznej, ochronę zabytków czy organizację imprez sportowych i kulturalnych.
Ważnym zadaniem dla parlamentarzysty jest wspieranie organizacji społecznych w pozyskiwaniu funduszy, w tym szczególnie dla jednostek OSP, Kół Gospodyń Wiejskich, klubów sportowych, organizacji emeryckich i innych stowarzyszeń. Dotychczas pomagałem bardzo skutecznie. W następnej kadencji będzie podobnie albo jeszcze lepiej.
Co Pan sądzi o wybranym wariancie obwodnicy Pułtuska?
Pragnę wyjaśnić, że nie ma ostatecznej decyzji co do wariantu obwodnicy. Generalna Dyrekcja Dróg wskazała wariant pierwszy (bliżej Pułtuska) jako bardziej ekonomiczny. Muszą jeszcze zostać przeanalizowane inne czynniki np. środowiskowe. Po analizie wszystkich uwarunkowań zostanie podjęta decyzja ostateczna. Każdy z wariantów ma oczywiście swoje wady i zalety.
Jak ocenia Pan funkcjonowanie służby zdrowia na terenie powiatu pułtuskiego?
Obecnie służbę zdrowia w pułtuskim powiecie należy oceniać przez pryzmat szpitala, który został doprowadzony do bankructwa przez władze powiatu (za czasów starosty Marka Wroniewskiego). Zadłużenie prawie 30 mln zł zmusiło obecne władze powiatu do prywatyzacji. Ponadto obecny system kontraktu ryczałtowego opiera się na bazie wykonania z 2015 roku, tj. roku w którym był największy kryzys. Dlatego teraz kontrakty nadal są bardzo małe w porównaniu z innymi powiatami, chociaż bardzo dynamicznie rosną. Niestety płacimy za tamte błędy. Dlatego też wsparcie dla szpitala jest szczególnie ważne i musi być przez parlamentarzystów kontynuowane.
Czy jako parlamentarzysta podejmie Pan współpracę z lokalnymi samorządami?
Dla mnie pytanie, czy podejmę współpracę z samorządami, jest pytaniem retorycznym. Oczywiście będę tę współpracę kontynuował i będzie ona owocna jak do tej pory. Przykłady przytoczone przeze mnie wyżej, to potwierdzają. Pomoc w pozyskiwaniu środków finansowych dla samorządów może odbywać się na wniosek samorządu i zwykle z udziałem własnym samorządu. Tutaj współpraca z samorządami powiatu pułtuskiego jest bardzo dobra i jestem przekonany, że dalej taka będzie. Do działań, które wymieniłem, dodam jeszcze jedno z mojej dziedziny ministra środowiska – gospodarki odpadami. Dzięki znowelizowanej ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach i likwidacji regionalizacji w odpadach, można stworzyć powiatowy system gospodarki odpadami, który będzie znacznie tańszy niż obecny, bardziej skuteczny, pozwoli na uratowanie PUK w Pułtusku. System dofinansowany z krajowych funduszy środowiskowych pozwoli na bardzo wyraźne obniżenie cen za odpady dla mieszkańców. Do tego trzeba współpracy wszystkich samorządów z powiatu pułtuskiego, oczywiście na taką współpracę mogę liczyć.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!