
20 września, na zaproszenie Stowarzyszenia Nasza Narew, do Gzowa i Strzyż przybyli przedstawiciele Mazowieckiego Zespołu Parków Krajobrazowych w Otwocku oraz Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego, którzy dokonali wizji terenowej w związku z zaplanowanymi pracami udrożniającymi i zwiększającymi przepustowość kanału wypływowego.
„Kanał uległ całkowitej eutrofizacji, a do jego zasypania przyczynili się miejscowi rolnicy nie posiadający żadnych praw własnościowych do gruntu należącego do Skarbu Państwa. Kanał ten, jako jeden z wielu, które należy udrożnić i pogłębić w Dolinie Dolnej Narwi, otworzy wiosną drogę do tarlisk rybom, których pogłowie znacznie spadło w rzece z powodu wieloletnich niekontrolowanych odłowów sieciowych. Takie praktyki należy wprost nazwać rabunkową gospodarką rybacką oraz brakiem miejsc do składania ikry rybom, które takie miejsca posiadały tu od zarania. Poza tym nie tylko ryby odniosą korzyści z tego powodu, ale także ptactwo wodne i blotno-brodzące, w którego menu jest narybek.
W wizji terenowej uczestniczyli, ze strony Dyrektora Mazowieckiego Zespołu Parków Krajobrazowych, Sylwestra Chołasta, Rafał Ciabach – jeden z jego zastępców, a z Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego dr. Marcin Dolota i Adam Szulc – starszy specjalista d.s. ochrony przyrody. Stowarzyszenie Nasza Narew reprezentowali Waldemar Cybulski – wędkarz znający rzeką na tym odcinku jak nikt inny, Jerzy Gregorczyk oraz Stanisław Wasilewski – prezes stowarzyszenia. Po wspólnym opłynięciu łodzią miejsc oraz ich sfotografowaniu przedstawiciele z Otwocka i Łochowa jednogłośnie stwierdzili, że prace, na które stowarzyszenie otrzymało wreszcie pozwolenie wodno-prawne z podpisaniem aktu umowy dzierżawy od Wód Polskich, należy rozpocząć zgodnie z zapisami w dokumentacji, czyli z dniem 20 października br. Pozostajemy z nadzieją, że w końcu, po wejściu w życie nowej ustawy prawo wodne, instytucja odpowiedzialna za utrzymanie cieków wodnych Mazowsza – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Zarząd Zlewni w Dębe, ustali każdego roku budżet na odtwarzanie ekosystemy Narwi zaniedbanej przez były Zarząd .R.Z.G.W, który nie uczynił nic, aby stan rzeki i jej środowisko przyrodnicze poprawić”.
Stanisław Wasilewski
Stowarzyszenie Nasza Narew
Fot.: Jerzy Gregorczyk
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie