Reklama

Słowo zabija. Nienawiść w sieci może mieć tragiczne konsekwencje

04/10/2025 11:02

Hejt w internecie to problem, który dotyka nie tylko anonimowych użytkowników, ale również osoby publiczne. Mimo obowiązujących przepisów prawnych wiele osób wciąż czuje się bezkarnie, publikując obraźliwe komentarze w sieci. Coraz więcej celebrytów decyduje się jednak na walkę z hejtem, upubliczniając wizerunki swoich prześladowców i otwarcie mówiąc o skutkach internetowej nienawiści.

Przykłady osób publicznych pokazują, że hejt w sieci to problem, który wciąż wymaga uwagi. Choć prawo oferuje narzędzia do walki z nienawiścią, to świadomość społeczna i odpowiedzialność w korzystaniu z mediów społecznościowych są kluczowe.

Co mówi prawo?

W Polsce hejt jest karany. Przepisy obejmują m.in. znieważenie, zniesławienie, propagowanie ideologii totalitarnych, rasizm czy obrażanie innych ze względu na religię, narodowość lub pochodzenie. Zgodnie z artykułem 212 Kodeksu Karnego, osoby dopuszczające się pomówień mogą zostać ukarane grzywną lub ograniczeniem wolności. Inne przepisy, takie jak artykuły 216, 190 czy 190a, dotyczą zniewagi, gróźb karalnych czy uporczywego nękania (stalkingu).

Mimo tych regulacji wiele osób pozostaje przekonanych o swojej anonimowości w sieci. To złudne poczucie bezkarności prowadzi do publikowania obraźliwych komentarzy, które szczególnie często pojawiają się na profilach osób publicznych.

Anna Mucha: "Zobaczycie, jak to jest nie być zupełnie anonimowymi w sieci"

Anna Mucha, aktorka i jurorka programu "Drag Me Out", postanowiła skonfrontować się z hejterami. Po serii obraźliwych komentarzy pod swoim adresem opublikowała zdjęcia krytykantów, dodając: "Zobaczycie, jak to jest nie być zupełnie anonimowymi w sieci”.

Joanna Koroniewska również otwarcie mówi o hejcie, z jakim się spotyka. W jednym z wpisów na Instagramie aktorka podkreśliła, że nienawiść w sieci może mieć tragiczne konsekwencje. "Słowo zabija" — napisała, apelując o zaprzestanie ataków i poniżania. W rozmowie z mediami przyznała, że hejterzy życzyli śmierci jej nienarodzonemu dziecku, co określiła jako "przerażające i porażające".

Elżbieta Romanowska: "Im bardziej ktoś wali mi kłody pod nogi, tym wyżej noszę głowę"

Elżbieta Romanowska doświadczyła hejtu podczas udziału w "Tańcu z gwiazdami". Obraźliwe komentarze dotyczyły jej wyglądu i wagi, co mocno ją dotknęło. Jednak aktorka podkreśla, że takie doświadczenia uczyniły ją silniejszą. "Im bardziej ktoś wali mi kłody pod nogi, tym wyżej noszę głowę" — powiedziała.

Młoda wokalistka Sara James również padła ofiarą hejtu. Komentarze dotyczące jej wyglądu wpłynęły na jej zdrowie psychiczne i fizyczne. "Miałam naprawdę tragiczne stany. Bardzo schudłam" — powiedziała i dodała, że komentowanie ciała osoby niepełnoletniej jest "obrzydliwe".

Sylwia Bomba, znana z programu "Googlebox", ironicznie skomentowała hejt, z którym się mierzy. "Przepraszam wszystkich tych, których wkurzyłam, że zamiast jedzenia fast foodów i leżenia na kanapie, wybrałam trening i zdrowe jedzenie" — napisała, zwracając uwagę na absurdalność niektórych zarzutów.

 

Więcej przeczytacie TUTAJ

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do