
Dzisiejszy „Piknik rodzinny PiS” w Pułtusku odbił się szerokim echem w polskiej polityce. Donald Tusk dowiedziawszy się, że na pikniku w Domu Polonii w Pułtusku będzie Jarosław Kaczyński powiedział, że „zapewne lepiej jest debatować w Pułtusku z dziećmi niż z całym Tuskiem w debacie publicznej”. I dodał „debaty, prezesie Kaczyński, nie unikniesz”.
Donald Tusk zakpił też z humoru lidera PiS, który dał się przekonać na udział w pikniku rodzinnym z licznymi rodzinami polityków PiS. Poinstruował też, że „to okrągłe to piłka” a „gorące to grill” i lepiej go nie dotykać. Zalecił też czujność przy loteriach fantowych w których wygrać można radę nadzorczą, willę plus albo jakąś dotacją na wczoraj założoną fundację. Było też o rodzinnej mafii rządzącej Polską, cenach wakacji w Krynicy, dmuchańcach (darmowych na pikniku PiS i płatnych nad polskim morzem) oraz zyskach Orlenu. Tak więc codzienna polityczna nawalanka tym razem inspirowana piknikiem w Pułtusku.
Dzięki piknikowi reklamę (nie widomo tylko czy dobrą, czy złą) ma Dom Polonii. Donald Tusk posłał w świat informację, że doba w hotelu kosztuje 680 zł.
Internet szaleje i temat „pikniku rodzinnego PiS w Pułtusku” jest komentowany i opisywany na setkach postów na Twiterze, Facebooku oraz w mamach.
GHG
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie