„Niebo moich stron” - spotkanie promujące tomik poezji Jadwigi Przybysz

„Kochaj ludzi”

(...) Bądź życzliwy, kochaj ludzi,

to cię wcale nie utrudzi, nie zmęczy cię do cna...

Im więcej dajesz, tym bogatsza dusza twa.

Szanuj ludzi, kochaj ludzi!

Niech się lepszym stanie świat,

Bo pokojem, życzliwością zaprowadzisz nowy ład. (...)

Jadwiga Przybysz

Jadwiga Przybysz to poetka, z zamiłowania pułtuszczanka. Wydała tomik poezji pt. „Niebo moich stron”, którego promocja odbyła się we wtorek 26 lutego w Miejskim Centrum Kultury i Sztuki w Pułtusku. Publikacja składa się z następujących części: Z miłością w tle, Wiatrem gnane, To co Boskie, Łza się Kręci, Żartobliwe (dowcipne limeryki), Z innego punktu widzenia oraz Z ostatniej chwili. Tę ciekawą publikację opatrzył komentarzem Kajetan Dudkiewicz historyk literatury: „Tomik Jadwigi Przybysz „Niebo moich stron” to jej debiut i jakkolwiek z poezją od dawna jest „za pan brat” – mamy tu różnorodność wierszy wynikającą z różnorodności widzenia otaczającego świata, a zawartość debiutanckiego tomiku stanowią, między innymi, wiersze, które z sukcesami prezentowała na Ogólnopolskim Przeglądzie Poetyckim w Olsztynie koło Częstochowy, gdzie bywała corocznie. Zbiór debiutanckiego tomiku to liryczna obecność autorki budującej swoją twórczość, a ten pierwszy tomik niech stanowi zaczątek dalszych działań poetyckich, czego Autorce życzę”.

Kameralnie przygotowane spotkanie, w charakterze nieformalnym, wśród palących się świec otworzyła dyrektor MCKiS Izabela Sosnowicz – Ptak, która serdecznie powitała wszystkich przybyłych gości. Salę zapełnili licznie przybyli przyjaciele i znajomi poetki, bliska rodzina oraz pułtuszczanie. Wszyscy zebrani w ogromnym skupieniu przysłuchiwali się rozmowie, którą przeprowadziła Barbara Królak z autorką. Podczas spotkania Pani Jadwiga, z wielkim zaangażowaniem, opowiadała m.in. o: początku przygody z pisaniem wierszy, okolicznościach ich powstawania, źródłach inspiracji, jak również o swoim domu rodzinnym, rodzinie i przyjaciołach. Poetka zdradziła, że mimo, iż pochodzi z gminy Rzewnie i nie jest rodowitą pułtuszczanką, to bardzo kocha te miasto i ma tu wielu przyjaciół. Przeczytała jeden ze swoich wierszy opowiadający o Pułtusku.

Miłymi przerywnikami w rozmowie z autorką było czytanie wierszy przez Annę Godlewską. Całości towarzyszył koncert wokalno-instrumentalny w wykonaniu Andrzeja Ryszarda Kongiela, który zagrał na instrumentach ludowych, m.in. na drumli, okarynie, ligawce i kazoo.

Po części artystycznej przybyli goście mieli okazję do rozmów z autorką, robienia pamiątkowych zdjęć oraz zakupienia książki z osobistą dedykacją Jadwigi Przybysz.

„Żywe obrazy”

Wprawnym ruchem ręki szkice rysuję,

wszystkimi barwami, co w tęczy są zawarte.

Ludziom na pociechę obraz namaluję,

Bo piękno miasta swoim duchem czuję.

Opasane Narwią, wstęgą kapryśnej rzeki,
co latem wysycha, a wiosną wylewa na brzegi.
Mostem zakochanych idą młodzi i starzy,

ich cienie też na wodzie malują obrazy.

Fontanna w zieleń spowita i bluszcze,

ludziom służy, wodą tryska i pluszcze.

Szczęście usiadło na gładkim kamieniu,

zaprasza miłość, by usiadła w cieniu...

Uczuciami chcę zamienić się z pejzażem,

by poczuć muśnięcie wiatru na twarzy.

Bo pejzaż oczy syci i rozpala wyobraźnię,

a w moich myślach robi się coraz ciaśniej.

Zakochałam się w tym mieście jako nastolatka,

gdyż oczarowała mnie bujana kładka.

We wnętrzu mojego serca to się utrzymuje

i do szczęścia mi już nic nie brakuje.

Tę Wenecję Mazowsza uważam za własną,

a zegar na ratuszu wybił już dwunastą...

Rynek, który żyje kolorami, światłem i nastrojem...

Tak wygląda moje miasto, a jak wygląda twoje?

Jadwiga Przybysz