
W podpułtuskich lasach mnóstwo jest miejsc, gdzie przelana została żołnierska krew. Wiele jest bezimiennych mogił, co do których nie ma pewności, czy leżą w nich żołnierze z I wojny światowej, wojny polsko-bolszewickiej czy z II wojny światowej.
Jednym z takich grobów jest bezimienna mogiła zlokalizowana niedaleko drogi Pułtusk – Psary tuż obok dawnych ośrodków wypoczynkowych i Bazy Biwakowej Popławy prowadzonej przez Stowarzyszenia Harcerskie. Na grobie tym jest tabliczka „Nieznani Żołnierze Września 1939”. Została ona tu umieszczona wraz z niewielkim krzyżem kilka lat temu na miejscu wcześniejszego krzyża. Nie wiadomo kto pierwszy go postawił i ilu żołnierzy leży w grobie. Tak naprawdę nie wiadomo czy są to żołnierze polegli w 1920, czy 1939 roku. Wykluczyć raczej należy zabitych w walkach rosyjsko-niemieckich w lipcu 1914 roku czy niemiecko-radzieckich z 1944 i 1945 roku. W obu przypadkach bowiem zwycięskie armie zajmowały się pochówkiem zabitych, zwłaszcza z własnej armii. Najbardziej prawdopodobne jest, że w miejscu tym pochowani są żołnierze września 1939 roku. Ktoś bowiem o grób ten dbał (krzyż, tabliczka) przez wiele powojennych lat. Grób z wojny polsko-bolszewickiej, zlokalizowany bardzo blisko letniej bazy 13 Pułku Piechoty, na pewno przed wojną stałby się miejsce zadbanym, znanym i dziś byśmy o nim wiedzieli z dokumentów i wspomnień.
Las, który w tym miejscu rośnie, zasłonił widok na grób od strony drogi. Stąd pomysł Leśniczej Leśnictwa Popławy Nadleśnictwa Pułtusk Joanny Stańczak, aby grób odsłonić i teren wokół niego uporządkować. O pomoc poprosiła harcerzy ze Stowarzyszenia Harcerskiego. I to był znakomity pomysł – młodzi druhowie z 88. Warszawskiej Drużyny Harcerzy „ATER” im. Stanisława Skarzyńskiego pod komendą Pawła Zawadzkiego, z ochotą przystąpili do prac. Teren został w minioną sobotę uporządkowany, a grób odsłonięty.
Ważnym elementem sobotniej akcji była także część historyczna. Zadbali o nią Michał Filip Świdwa, znakomity historyk wojskowości z pułtuskiego Muzeum Regionalnego, autor poczytnych publikacji o 13 Pułku Piechoty, pasjonat wszystkiego, co z Pułtuskiem i wojskowością jest związane oraz kolekcjoner militariów, pasjonat historii, zwłaszcza tej związanej z wrześniem 1939 roku na Mazowszu, Waldemar Dutkowski. Obaj panowie w przystępny i ciekawy sposób opowiadali o tym, co działo się w Pułtusku i podpułtuskich lasach latem 1920 roku oraz we wrześniu 1939 roku. Młodzi harcerze mieli wspaniałą, praktyczno-teoretyczną lekcję historii, mogli bowiem, słuchając pasjonujących opowieści, obejrzeć bagnet, łuski, czapki, oryginalne dokumenty a wszystko, o czym była mowa, wskazywać ma mapie sztabowej z tamtych lat. Pełni wiedzy ruszyli z odpowiednimi narzędziami do pracy w lesie. Grób jest już pięknie oczyszczony.
Mogiła przy drodze z Pułtuska do Psar najprawdopodobniej jest grobem żołnierzy poległych tu 6, bądź 7 września 1939 roku. Przez okoliczne lasy cofały się spod Zambsk, Pawłówka i Ponikowi oddziały polskie z 1 Dywizji Piechoty im. J. Piłsudskiego. Historykom i pasjonatom lokalnej historii znane są relacje świadków o drobnych starciach niewielkich grup żołnierzy z Niemcami, którzy przez Narew przeprawili się w okolicach Ponikwi. Właśnie w pobliżu tej wioski zginęli polscy żołnierze, których okoliczna ludność pochowała. Najprawdopodobniej taka sama sytuacja miała miejsce w opisywanym przypadku. Już po przejściu frontu ktoś pochował żołnierzy i postawił drewniany krzyż. W okresie PRL tego typu historie były raczej znane tylko w niewielkim gronie, więc pamięć zbiorowa o tych, co tam leżą powoli zanikała. Ktoś jednak zadbał o krzyż. Pierwszy był do lat 80., aktualny do dziś.
APEL
Jeśli ktoś z mieszkańców Popław ma jakąkolwiek wiedzę o tym, czy też innych grobach z Puszczy Białej, to bardzo prosimy o kontakt z autorem. Pamięć jest ulotna i bardzo nam zależy, aby zapisać ją i pozostawić przyszłym pokoleniom. Interesuje nas wszystko, co związane jest z walkami, grobami, miejscami pamięci.
Harcerze z Warszawy po uprzątnięciu groby skorzystali z zaproszenia Michała Świdwy i zwiedzili wystawę w muzeum poświęconą 1 Pułtuskiemu Batalionowi Saperów.
Za pomysł i organizację akcji podziękowania należą się Leśniczej Leśnictwa Popławy Joannie Stańczak i Pawłowi Zawadzkiemu ze Stowarzyszenia Harcerskiego. Harcerzom dziękujemy za pracę, a pasjonatom historii, Michałowi Filipowi Świdwie i Waldemarowi Dutkowskiemu, za wspaniałą lekcję historii.
Grzegorz Hubert Gerek
Poniżej zdjęcia z sobotniej akcji wykonane przez jednego z młodych uczestników, Krzysztofa Zawadzkiego:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie