Reklama

Z aparatem przez życie...

01/02/2013 16:29
  Z wykształcenia jest specjalistą do spraw marketingu, a jego wielką życiową pasją jest fotografia. Od 6 miesięcy tysiące ludzi śledzi jego profil na Facebooku i podziwia piękne zdjęcia Pułtuska – Wenecji Mazowsza. Ma na swoim koncie ponad 450 000 fotografii i bez wątpienia można go zaliczyć do grona pułtuszczan pozytywnie zakręconych, a o takich, na łamach Pułtuskiej Gazety Powiatowej, pisaliśmy wielokrotnie. O kim mowa tym razem? O Rafale Grzelakowskim, który w ostatnim czasie był gościem naszej redakcji. Po tym miłym i niezwykle ciekawym spotkaniu powstał... wywiad rzeka. Z Rafałem Grzelakowskim rozmawiała Ewa Kowalczyk.
Kiedy rozpoczęła się Twoja przygoda z fotografią?   Wiosną 1988 roku, na 7 urodziny rodzice sprezentowali mi starą radziecką Smienę. Potem szybko się okazało, że to jest fatalny prezent dla dziecka. Klisza i koszty jej wywołania były okropnie duże. Trzeba było strzelać na „pusto”, czyli bez kliszy....
Jak wyglądała dalsza przygoda Rafała z fotografią? Tego drodzy Czytelnicy dowiecie się czytając najbliższe, wtorkowe, 5 wydanie Pułtuskiej Gazety Powiatowej.  
Panorama Pułtuska z wieży Domu Polonii - fot. Rafał Grzelakowski 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do