Reklama

Tak stracili duże pieniądze – trzy prawdziwe historie ku przestrodze

15/07/2024 09:28

Po 100 i po 60 tysięcy złotych straciły dwie mieszkanki i jedno małżeństwo z terenu garnizonu mazowieckiego w wyniku działań oszustów. Pamiętajmy – oszuści nie mają wakacji. Ku przestrodze.

Kilka dni temu młoda mieszkanka Radomia odebrała telefon od osoby podającej się za pracownika banku, który powiedział, że ktoś w jej imieniu chce złożyć wniosek o przyznanie kredytu, a środki pieniężne zgromadzone na jej koncie są zagrożone. Przekonał kobietę, że lepiej, aby to ona złożyła wniosek kredytowy. Kobieta uwierzyła, poszła do placówki bankowej i wzięła kredyt w kwocie 50 tysięcy złotych. Następnie, kierując się wskazówkami przestępców, całą sumę, czyli środki zgromadzone na koncie oraz uzyskane z kredytu łącznie ok. 100 tysięcy złotych, wpłaciła do wpłatomatu za pomocą kodów mobilnej płatności podanych przez oszusta.

Z kolei w czwartek 11 lipca do jednej z mieszkanek powiatu sochaczewskiego zadzwonili oszuści, podający się za policjantów, którzy powiedzieli, że jej córka potrąciła ciężarną kobietę na przejściu dla pieszych. Tak zmanipulowali starszą kobietę, że wydała im ponad 60 tys. złotych.

Tego samego dnia małżeństwo z powiatu płockiego straciło blisko 60 tys. złotych. Tym razem oszust podał się za pracownika banku. Mężczyzna w rozmowie telefonicznej zapytał swoich rozmówców, czy robili aktualnie jakąś transakcję. Kiedy zaprzeczyli, poinformował, że ktoś włamuje się na ich konto. Aby nie stracić oszczędności, muszą je przelać na nowy rachunek bankowy. Małżonkowie postępowali zgodnie z instrukcjami rzekomego konsultanta. Podali kody blik oraz wykonali przelew na łączną sumę blisko 60 tys. złotych. Mężczyzna poinstruował również, aby nie rozłączając rozmowy telefonicznej, pojechali do banku wziąć najwyższy możliwy kredyt. Na miejscu okazało się, że nie mają przy sobie wymaganych dokumentów. Dopiero wtedy zorientowali się, że padli ofiarą oszustwa.

Policjanci przypominają i ostrzegają:

pracownicy banku nigdy nie proszą o podanie loginu i hasła do konta, a tym bardziej kodu autoryzacyjnego SMS, nie polecają też instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta,

  • tożsamość konsultanta zawsze można potwierdzić, dzwoniąc na infolinię.
  • nie podajmy przez telefon kwoty posiadanych oszczędności, które trzymamy w domu lub na koncie.
  • absolutnie nie wypłacajmy z banku pieniędzy.
  • nie ulegajmy presji czasu, którą wywierają na nas oszuści.

Pamiętajmy, funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych sprawach przez telefon. Absolutnie nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy im lub innej „przysłanej” osobie.

Jeżeli odbierzemy telefon i ktoś będzie próbował nas oszukać, mówiąc, że jest policjantem, zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, co dalej robić, powiedzmy o dziwnym telefonie komuś z bliskich.

O wszelkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast poinformować policję, dzwoniąc na numer alarmowy 112.

Zespół Prasowy KWP zs. w Radomiu

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do