
Związek Powiatów Polskich opublikował analizę podziału środków w II naborze Rządowego Programu Inwestycji Lokalnych, przeprowadzoną na podstawie powiatów i miast na prawach powiatu. Z analizy wynika, że w przypadku powiatów ponad 50% środków trafia do powiatów kierowanych przez osobę z partii rządzącej; kolejne niemal 15% do powiatu, w którym zawiązana jest koalicja z PiS. Niezależni otrzymali 20,31% środków finansowych z tego programu, a opozycja 14,1%. Autorzy zwracają także uwagę na brak jasnego kryterium podziału środków. Wnioski z analizy cytujemy w całości:
Z zebranych i przedstawionych danych wynika, że do powiatów i miast na prawach powiatu w ramach wszystkich dotychczasowych naborów RFIL trafi nieco ponad 4,52 mld zł, z czego do powiatów ziemskich ponad 2,42 mld zł, a do miast na prawach powiatu ponad 2,1 mld zł.
Biorąc pod uwagę wszystkie nabory do RFIL widzimy, że dotacje otrzymał każdy powiat i każde miasto na prawach powiatu w Polsce.
Analizując aspekt kwoty dofinansowania dla poszczególnych samorządów powiatowych obserwujemy, że średnia wysokość otrzymanego wsparcia wynosi prawie 12 mln zł. W przypadku powiatów ziemskich średnio jest to 7,71 mln zł, a w przypadku miast na prawach powiatu niemal 32 mln zł. Niestety wysokość otrzymanego wsparcia jest mocno rozstrzelona i tak, w przypadku powiatów, waha się w przedziale od 500 tys. zł do ponad 42 mln zł na jeden powiat, a w przypadku miast na prawach powiatu w przedziale od nieco ponad 2,1 mln zł do ponad 101 mln zł na jedno miasto.
Kolejna obserwacja prowadzi do wniosku, że w przypadku powiatów ponad 50% środków trafia do powiatów kierowanych przez osobę z partii rządzącej; kolejne niemal 15% do powiatu, w którym zawiązana jest koalicja z PiS. Niezależni otrzymali 20,31% środków finansowych z tego programu, a opozycja 14,1%. Rozbieżność pomiędzy średnią wysokością dofinansowania powiatów ziemskich związanych z partią rządzącą, a tych, które są zarządzane przez osoby z opozycji, wynosi ponad 7 mln zł.
Zestawiając ze sobą proporcje pomiędzy liczbą ludności zamieszkującą teren danego powiatu ziemskiego zarządzany przez osobę z określonej grupy politycznej do proporcji rozdysponowanych środków finansowych, widzimy następującą zależność: dla terenu zamieszkałego przez 35,19%, a w którym grupą zarządzającą jest opcja rządząca przyznano ponad 50% środków; kolejno, w przypadku terenu, na którym istnieje koalicja z PiS (zamieszkałą przez 13,1% mieszkańców) przyznano 14,98% dofinansowania; teren, na którym zarządzają osoby niezależne (zamieszkany przez 27,43% populacji) otrzymał 20,31% dofinansowania, a teren zarządzany przez osoby z opozycji (24,28% populacji) jedynie 14,1% środków finansowych.
Podsumowując dane z miast na prawach powiatu, trzeba zwrócić uwagę na nierówny rozkład grup politycznych (tylko 2 miasta na prawach powiatu są zarządzane przez osoby związane z partią rządzącą). W związku z czym procentowy rozkład środków wygląda w ten sposób, że ponad 52% środków trafia do miast na prawach powiatu kierowanych przez osobę z opozycji; kolejne niemal 36% do powiatu, w którym zarządza osoba niezależna; 9,24% otrzymują miasta, w których zawiązana jest koalicja z PiS, a jedynie 2,96% osoby związane z partią rządzącą.
Niemniej jednak, zestawiając ze sobą proporcje pomiędzy liczbą ludności zamieszkującą teren danego miasta na prawach powiatu zarządzanego przez osobę z określonej grupy politycznej do proporcji rozdysponowanych środków finansowych, widzimy następującą zależność: dla terenu zamieszkałego przez niecały 1% mieszkańców, a w którym grupą zarządzającą jest opcja rządząca przyznano niemal 3% środków; kolejno, w przypadku terenu, na którym istnieje koalicja z PiS (zamieszkany przez 7,39% mieszkańców) przyznano 9,24% dofinansowania; teren, na którym zarządzają osoby niezależne (zamieszkany przez 32,97% populacji) otrzymał 35,59% dofinansowania, a teren zarządzany przez osoby z opozycji (58,65% populacji) otrzymał 52,2% środków finansowych.
Ogólnie ujmując, z zestawienia proporcji pomiędzy liczbą ludności zamieszkującą teren zarządzany przez osobę z określonej grupy politycznej do proporcji rozdysponowanych środków finansowych w powiatach i miastach na prawach powiatu wynika, że w samorządach kierowanych przez osobę z partii rządzącej oraz samorządach będących w koalicji z PiS, procent otrzymanego dofinansowania znacznie przewyższa procentową liczbę mieszkańców.
Podsumowując zaprezentowane w dokumencie analizy, należy stwierdzić, że brak jasnego kryterium podziału środków w ramach RFIL powoduje podejrzenia co do partyjnego klucza ich dystrybucji. Dodatkowo ogromna rozpiętość pomiędzy przyznanymi kwotami – nie licująca z obiektywnym czynnikiem, jak np. ilością mieszkańców czy zamożnością społeczności – powoduje wśród samorządów terytorialnych oczywiste poczucie niesprawiedliwości. Dodatkowo widoczne różnice lepszego traktowania osób ze swojego obozu politycznego wzmacnia poczucie krzywdy wśród innych samorządów nie związanych z żadną partią lub będących w opozycji.
Sytuacja ta przyczynia się do pogłębiania podziałów, z jakimi mamy do czynienia w Polsce. Jest także sprzeczna z podstawami demokratycznego państwa oraz zasadą subsydiarności.
Zdaniem autorów raportu – przy założeniu kontynuowania funkcjonowania Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych – powinno się dążyć do stworzenia jasnych i sprawiedliwych kryteriów podziału środków w oparciu o rzetelne wskaźniki m.in. dotyczące liczebności populacji zamieszkujących dany teren, stopnia jego rozwoju, itp.
Źródło: Związek Powiatów Polskich
Fot. Pixaby
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie