
Publikujemy ostatni już fragment raportu o miejskich spółkach, dotyczący spółki Eco Pułtusk.
Największym problemem jest brak własnego składowiska.
31 grudnia 2015 wg decyzji nr 34/18/PZ.O Marszałka Województwa Mazowieckiego PPUK utraciło możliwość użytkowania kwatery głównej, tj. bieżącego składowania odpadów.
Na skutek niedostatecznych działań w latach 2014-2015 z mocy prawa wygasło posiadane Pozwolenie Zintegrowane tzn., że wraz z zamknięciem składowiska 31.12.2015 Spółka została pozbawiona możliwości składowania odpadów i zmuszona była rozpocząć wywożenie ich do innej Instalacji Komunalnej.
Innym zaniechaniem było nieutworzenie Funduszu Rekultywacyjnego
Składowisko odpadów powinno mieć od momentu rozpoczęcia eksploatacji zawiązany tzw. Fundusz Re-kultywacyjny, a od lipca 2013 roku istniał w tym zakresie już obowiązek ustawowy, wskazany literalnie w ustawie z 14 grudnia 2012, art. 137 ust. 2 (dalej: „Ustawa o Odpadach”). Gromadzone sukcesywnie środki, miały zabezpieczyć poniesienie kosztów rekultywacji (koszty poeksploatacyjnego utrzymania przez kolejne 30 lat, są to między innymi:
(1) rekultywacja główna - plantowanie odpadów, wykonanie warstw rekultywacyjnych, izolacyjnych, ułożenie nowego podglebia, nasadzenia roślinności drzewiastej, wykonanie i utrzymanie rowów opaskowych, budowa dróg technicznych;
(2) koszty zagospodarowania odcieków;
(3) koszty utrzymania rowów;
(4) koszty monitoringu środowiskowego, itd.
Do 2012 roku Fundusz Rekultywacyjny był fakultatywny do prowadzenia, ale od 2012 prowadzenie funduszu w formie rezerwy celowej było już obowiązkowe dla wszystkich składowisk. Ówczesne władze Gminy i PPUK nie zrealizowały zobowiązania wynikającego z Ustawy od Odpadach. Gdyby Fundusz Rekultywacyjny był założony od początku 2012 roku i kwatera funkcjonowała do końca jej wypełnienia na koncie rezerwy mogłoby być zgromadzone środki na poziomie nawet ok. 1-3 mln zł (w zależności od przyjętej stawki za 1Mg składowanych odpadów).
Problem zagospodarowania odpadów staje się co raz większym wyzwaniem dla gmin na skutek wprowadzania nowych regulacji przez UE oraz polskie ustawodawstwo. Dotyczy to również Pułtuska, gdzie wysokość opłat od mieszkańców nie pokrywa kosztów zbiórki i zagospodarowania odpadów. Sukcesywny wzrost wskaźnika tzw. poziomu przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych z poziomu 25% w roku 2022 do 65% w 2035 roku a jednocześnie tzw. współczynnik składowania redukowany jest z poziomu ok. 40% dziś do 10% w 2035 roku. Oznacza to konieczność wprowadzenia radykalnych nowych metod organizacyjnych oraz technologii celem osiągnięcia wymaganych wskaźników i zmaksymalizowania ilości przetwarzania odpadów. Brak realizacji oznaczać będzie konieczność zapłacenia wysokich kar równych iloczynowi masy odpadów komunalnych których nie poddano przygotowaniu do ponownego użycia i recyklingu, zgodnie z w/w obowiązkiem oraz stawki opłaty marszałkowskiej, która wynosi dziś ok. 300 zł za 1Mg (i będzie systematycznie szybko rosła wraz z inflacją). Szacujemy, że może to być 400 tys. zł za 2024 rok i nawet 700 tys. zł w 2025 roku, 1 mln zł w 2026 roku i będzie rosnąć co roku aż do momentu wprowadzenia skutecznych metod i narzędzi.
Przez ostatnie lata (2013-2022) wzrosła prawie 2-krotnie ilość wytwarzanych odpadów na mieszkańca a średni koszt zagospodarowania odpadu zmieszanego (kod 20 03 01) wzrósł niemal 5-krotnie co oznacza 10-krotny wzrost kosztów zagospodarowania odpadów dla polskich gmin. Receptą na powyższe kwestie jest koncepcja gospodarki obiegu zamkniętego akcentująca nową filozofię postępowania z odpadami i nowe metody techniczne i organizacyjne służące redukcji masy odpadowej oraz podniesieniu poziomów odzysku, w tym recyklingu odpadów. Pomimo najszczerszych chęci ze strony gminy odpady wymagają dużej dbałości o ich jakość na różnych etapach ich „cyklu życia. Niestety nowe wymogi co do poziomów od-zysku nie są możliwe do realizacji bez użycia nowych metod zbiórki odpadów, edukacji ekologicznej oraz wysokoefektywnego przetwarzania (zagospodarowania) odpadów w Instalacjach Komunalnych. Koszty zagospodarowania odpadów to nawet około 50-60% kosztów systemu odpadowego, dlatego ważne jest, aby mieć wpływ na przetwarzanie odpadów. Brak tego wpływu oznacza brak możliwości kontroli większości kosztów.
W najbliższym czasie dokonamy analizy kosztów zarówno opłat za śmieci jak i transportu miejskiego pod kątem ich obniżenia.
Obecna sytuacja:
Propozycje rozwiązań:
• Integracja transportu szkolnego z miejskim może przynieść oszczędności rzędu 400 tys. zł rocznie.
• Skorzystanie ze środków z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych (FRPA), z którego można utworzyć nowe połączenia na terenie całej gminy.
• Rozwój mobilności niskoemisyjnej poprzez zakup elektrycznych autobusów oraz rozwój infrastruktury rowerowej i przystanków autobusowych.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie