
Do szokującego zdarzenia doszło wczoraj wieczorem na małej plebanii w Sokołowie Włościańskim (gm. Obryte). Tuż po godzinie 20.00, zaraz po powrocie proboszcza ks. Rafała Michalaka ze szkolnej choinki, na plebanię weszli napastnicy. Użyli gazu łzawiącego, księdza dotkliwie pobili i związali. Sprawcy splądrowali mieszkanie szukając pieniędzy. Na rozpaczliwe pytanie dlaczego biją jeden odpowiedział - bo takie jest życie!
Napad trwał kilka minut, po czym sprawcy zbiegli. Proboszczowi udało się zerwać więzy i zadzwonić na policję. Wkrótce na miejscu byli funkcjonariusze oraz pogotowie. Ksiądz trafił do pułtuskiego szpitala. Na szczęście badania nie stwierdziły poważniejszego uszczerbku na zdrowiu. W tej chwili ksiądz czuje się dobrze.
Szokuje brutalność przestępców. Na plebani małej parafii, nawet w czasie kolędy, nie mogli spodziewać się wielkich pieniędzy. Dziwi nas, że nie spróbowali włamania pod nieobecność księdza tylko z pełną premedytacją poczekali na jego powrót, aby go brutalnie pobić.
Sposób przeprowadzenia napadu wskazuje, że byli to raczej młodzi, brutalni, "niedoświadczeni" bandyci. Pułtuska Policja prowadzi intensywne śledztwo, ale z uwagi na jego dobro nie udziela na razie informacji.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie