
Nieodłącznym elementem świata futbolu są pieniądze. Zasada ta tyczy się zresztą nie tylko najwyższych klas rozgrywkowych. Prestiżowy niemiecki portal „transfermarkt.de” wycenia transferową wartość tysięcy piłkarzy. W bazie serwisu znajduje się obecnie siedmiu zawodników, którzy związani byli z Nadnarwianką lub Pułtuskiem. Oczywiście, należy pamiętać, że sugerowane przez „transfermarkt.de” kwoty nie miałyby raczej przełożenia, jeśli chodzi o piłkarzy z niższych polskich lig. O ile sumy podane przy Bartłomieju Foglerze czy Arkadiuszu Malarzu są jak najbardziej prawdopodobne, o tyle te przy Danielu Dylewskim czy Sebastianie Janusińskim nie miałyby raczej szans na realizację transferową. Wartość rynkowa każdego z piłkarzy jest jednak o tyle istotna, że składają się na nią doświadczenie, umiejętności, a także perspektywiczność. Tylko piłkarze, którzy grali w swojej karierze choćby w zespole I-ligowym znaleźli się w zestawieniu.
1. Arkadiusz Malarz (AS Ethnikos Achnas, Cypr, wartość rynkowa 700 tysięcy euro)
Dla 32-letniego już bramkarza miniony rok był przeciętny. Niezmiennie pozostaje on jednak najbardziej znanym i najdroższym spośród piłkarzy, którzy bronili w przeszłości barw Nadnarwianki. Malarz, po półrocznym bezrobociu, znalazł klub w cypryjskiej ekstraklasie. Jesienią zagrał w Ethnkosie zaledwie pięć razy, a drużyna będzie wiosną walczyć o utrzymanie. Sukcesy przeszłości czynią jednak Malarza wciąż dość drogim piłkarzem. Wycenę na 700 tysięcy euro może on zawdzięczać udanym sezonom w Grecji. W 2008 roku, gdy grał w Panathinaikosie, jego potencjalną wartość szacowano nawet na 2,2 mln euro!
2. Sebastian Janusiński (Legionovia, III liga, wartość rynkowa 125 tysięcy euro)
Wicelider wśród najdroższych to piłkarz grający… zaledwie w polskiej III lidze. Janusiński był jesienią czołową postacią Legionovii, lecz tylko przez niespełna miesiąc. Później odniósł poważną kontuzją, która wyeliminowała go z dalszej gry. Swoją wartość Janusiński zawdzięcza wcześniejszym występom na zapleczu ekstraklasy w GKP Gorzów. Poza tym jest to piłkarz 26-letni, więc z pewnością stać go jeszcze na kilka lat gry na najwyższym poziomie, jeśli chodzi o możliwości fizyczne.
Więcej w kolejnym numerze PGP.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie