Mama łabędź — jednooka bohaterka

Portal pultusk24.pl

20/05/2023 11:38

Pamiętacie Państwo, jak wiosną 2021 roku prezentowaliśmy na tych łamach parę łabędzi, które tuż obok mostu dla pieszych założyły gniazdo. W czerwcu tamtego roku wykluły się trzy młode łabędziaki. To wtedy pierwszy raz zauważyliśmy, że ich mama ma uszkodzone prawe oko.

W zasadzie to łabędzica nie ma oka, tylko podłużny, czarny otwór w jego miejscu. Jest to efekt mechanicznego urazu, który na szczęście nie spowodowało jakiegoś zarażenia, osłabienia organizmu i śmierci. Rana zagoiła się, ale ptak na pewno nie widzi na to oko – wystarczy poobserwować go, jak żeruje. Mimo tak poważnego kalectwa samica w 2021 wyprowadziła lęg.

Maj 2021 - samica wysiadająca jajka

Czerwiec 2021 - nasza bohaterka z młodymi na gnieździe, widać lewe oko...

... i prawe, uszkodzone oko

Rok później, w tym samym miejscu jednooka mama wraz z partnerem znów założyły gniazdo i znów udało im się doczekać potomstwa. Tym razem były to cztery młode. Obserwowaliśmy poczynania łabędziej rodziny przez całe lato i jesień. Na zdjęciach z połowy czerwca 2022 roku widać wyraźnie różnicę między uszkodzonym i nieuszkodzonym okiem.

Czerwiec 2022 - tym razem aż cztery młode

Z niecierpliwością czekaliśmy co będzie w tym roku. Łabędzie nie założył gniazda tuż obok mostu, ale przeniosły się kilkaset metrów dalej na Księżą Wyspę. Tam teraz siedzi na jajkach nasza jednooka bohaterka. Zobaczymy, jak lęgi udadzą się w tym roku. Będziemy dla państwa dyskretnie podglądać, co dzieje się w gnieździe.