incydent w Ostrołęce, policja interweniuje i przekazuje sprawę do sądu (SEO: Ostrołęka, alkohol w samochodzie, dzieci w niebezpieczeństwie, interwencja policji, sprawa sądowa)

Mężczyzna z trzema promilami alkoholu w organizmie jechał samochodem drogą krajową, razem z pasażerką - także pijaną - w dodatku na samej feldze. Świadkowie widzieli, że podczas jazdy spod felgi leciały iskry. Kierowca był agresywny, pasażerka chciała uciec do lasu. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że w pojeździe znajdowała się trójka małych dzieci. O zdarzeniu informuje Komenda Powiatowa Policji w Ostrołęce.

W miniony piątek ostrołęccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że po drodze krajowej nr 61 porusza się podejrzany pojazd - na samej feldze, spod której leciały iskry. Policjanci udali się we wskazane miejsce i po zlokalizowaniu pojazdu dali kierowcy jasne sygnały do zatrzymania za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych, jednak ten je zignorował i kontynuował jazdę. Widząc, że w aucie znajdują się dzieci, policjanci wyprzedzili renaulta i zmusili go do zatrzymania.

Po zatrzymaniu pojazdu kierowca był agresywny i używał wulgarnych słów, dlatego został obezwładniony. Kobieta natomiast w tym czasie wysiadła wraz z trójką małych dzieci (2, 3 i 8 lat) i zaczęła oddalać się w kierunku lasu. Policjanci udaremnili próbę ucieczki i rozpoczęli kolejne czynności.

Zarówno od mężczyzny, jak i kobiety wyraźnie było czuć woń alkoholu. Badania wykazały, że kierowca miał 3, a kobieta 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że mężczyzna nie miał prawa jazdy, posiada natomiast orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Dzieci zostały przekazane pod opiekę trzeźwemu członkowi rodziny. Mężczyzna będzie odpowiadał za swoje nieodpowiedzialne zachowanie przed sądem. Dodatkowo do sądu trafi dokumentacja z tego zdarzenia, który zbada, czy osoby dorosłe należycie sprawowały opiekę nad dziećmi.

Autor: kom. Tomasz Żerański, KPP Ostrołęka