Rachunek za prąd to nie tylko koszt zużytej energii, ale także opłaty związane z jej przesyłem i dystrybucją. Wybór odpowiedniego sprzedawcy, taryfy czy świadome zarządzanie zużyciem energii może znacząco wpłynąć na domowy budżet. — W sezonie zimowym istotnym "pożeraczem" energii są cele grzewcze, np. pompy ciepła, maty grzewcze, bojlery — mówi ekspertka energetyczna Anna Kucharz i podpowiada, jak mądrze z nich korzystać.
Co składa się na rachunek za prąd?
Każdy rachunek za energię elektryczną składa się z dwóch głównych części:
Jak wybrać sprzedawcę prądu?
Zmiana sprzedawcy energii może przynieść oszczędności, ale wymaga dokładnej analizy ofert. Anna Kucharz, ekspertka w dziedzinie energii, radzi, aby przy porównywaniu propozycji zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów:
Dodatkowo dokumenty powinny być przejrzyste i zrozumiałe. — Warto, aby umowa była krótka i transparentna — podkreśla Kucharz.
Stała cena energii — czy warto?
Oferty gwarantujące stałą cenę energii mogą być dobrym rozwiązaniem, szczególnie dla osób ceniących przewidywalność kosztów. Jednak jak zaznacza ekspertka, należy dokładnie sprawdzić, czy promocja obejmuje cały okres umowy, czy jedynie jego część. — Rynek energii jest obecnie stabilny. Jeśli ktoś chce mieć spokój, stała cena może być dobrym wyborem — wyjaśnia Kucharz w rozmowie z Onetem.
Taryfy dynamiczne — dla kogo?
Taryfy dynamiczne, w których cena energii zmienia się w zależności od pory dnia, zyskują na popularności. Są szczególnie korzystne dla gospodarstw o dużym zużyciu energii, np. z samochodami elektrycznymi, pompami ciepła czy magazynami energii. Pozwalają one korzystać z najtańszych godzin energii, a nawet z tzw. cen ujemnych.
Którą taryfę wybrać?
Taryfa, podobnie jak sprzedawca, wpływa na wysokość rachunku. Najpopularniejsze opcje to:
Dokładne godziny obowiązywania niższych stawek różnią się w zależności od operatora, ale ceny dystrybucji pozostają regulowane przez URE.
Domowe "pożeracze" energii — na co uważać?
Największym obciążeniem dla domowego budżetu są urządzenia grzewcze, takie jak pompy ciepła, maty grzewcze, bojlery czy klimatyzacja. Według ekspertki mogą one stanowić nawet 50–60 proc. zużycia energii. — Pompę ciepła warto ustawić tak, aby nie pracowała, gdy jesteśmy poza domem — radzi Kucharz.
Inne energochłonne urządzenia to pralki, suszarki i piekarniki. Ustawienie pralki na wyższą temperaturę automatycznie zwiększa pobór energii. Ekspertka sugeruje korzystanie z tych urządzeń w godzinach tańszej energii, np. w taryfie G12.
Jak świadomie zarządzać zużyciem prądu?
Anna Kucharz podaje kilka praktycznych sposobów na obniżenie rachunków:
Więcej przeczytacie w Onecie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie