Nie przechodzi strażakom nawet przez myśl, że z akcji pożarniczej mogą wrócić bez samochodu bojowego. Życie byłoby nieciekawe, gdyby nie płatało figli nie do przewidzenia. Z takim ponurym żartem natury stanęli, oko w oko, strażacy ochotnicy z OSP Przewodowo Majorat, 4 sierpnia 2014 roku, podczas gaszenia, w Zbroszkach gmina Winnica, zboża na pniu i skoszonej słomy. Wraz z samochodem spłonął też cenny sprzęt ratowniczo – gaśniczy. Druhom pozostała jedynie remiza i zawzięta wola odbudowy strat. Zebrali się, by podjąć stosowną uchwałę, o odzyskaniu sprawności bojowej. Pomocną dłoń podały im m.in.:władze Państwowej Straży Pożarnej oraz Związku OSP RP. Dość szybko otrzymali informację, że decyzją Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej przyznano im samochód pożarniczy JELCZ. Dzień 22 listopada br, był dniem radości w szeregach strażaków ochotników z Przewodowa Majoratu. Na uroczystym apelu przyjęli od strażaków Państwowej Straży Pożarnej w Łosicach, wóz bojowy.
Więcej już we wtorek w Pułtuskiej Gazecie Powiatowej.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie