
Organizm ludzki może wymagać mikroelementów tylko w małych dawkach, ale te witaminy i minerały mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji fizjologicznych, takich jak metabolizm, wzrost i rozwój. Niedobory co najmniej jednego z tych mikroelementów mogą prowadzić do szkodliwych skutków zdrowotnych, w tym chorób przewlekłych. Od dziesięcioleci organizacje zdrowotne informują o niedożywieniu mikroskładnikami odżywczymi, w tym o niedoborach m.in. jodu, żelaza, kwasu foliowego, magnezu, potasu, witaminy A i cynku, które nadal mają niszczące konsekwencje dla miliardów ludzi na całym świecie.
Niedobory mikroelementów nie ograniczają się do krajów rozwijających się. Od 1940 roku nastąpił ogromny spadek gęstości mikroelementów w żywności. Na przykład w Wielkiej Brytanii odnotowano utratę magnezu w wołowinie (od -4 do -8%), boczku (-18%), kurczaku (-4%), serze cheddar (-38%), parmezanie (-70), mleko pełne (-21%) i warzywa (-24%). Czy więc można być niedożywionym jedząc za dużo? Wydaje się, że to niemożliwe, a jednak. Biorąc pod uwagę monotonną dietę, braki warzyw i owoców, stres, żywność słabej jakości i wiele wiele innych, możemy z całą pewnością stwierdzić, że wszyscy mamy jakieś niedobory.
To jak to jest z tymi niedoborami, dla przykładu:
- badań opublikowanych w 2019 roku wynika, że dzienna podaż potasu w przeciętnej diecie wynosiła 2617,9 mg - badania dotyczyły populacji polskiej, co odpowiada 75% zalecanej ilości.
- średnie spożycie magnezu w Polsce wynosiło 297 mg/dobę, przy czym większe spożycie występowało w populacji męskiej (średnio 350 mg/dobę) w porównaniu z kobietami i dziewczętami (średnio 255 mg/dobę). W badaniach PONS oszacowano, że ponad 90% mężczyzn oraz niemal 70% kobiet w Polsce spożywa zbyt małą ilość magnezu (średnio 218,5 mg/dobę i 220,8 mg/dobę odpowiednio).
Mamy do czynienia z ukrytym głodem. Termin „ukryty głód” określa niedobór witamin i minerałów. Kiedy czyjaś nawykowa dieta składa się z pokarmów, które nie zawierają niezbędnego poziomu mikroelementów, wynikające z tego skutki zdrowotne mogą nie zawsze być wyraźnie widoczne. Niedożywienie mikroskładnikami odżywczymi wiąże się z wieloma zaburzeniami fizjologicznymi, w tym zaburzeniami metabolicznymi, zmniejszona funkcja odpornościowa, hormonalna i poznawcza oraz opóźniony lub niewystarczający rozwój fizyczny. Niektóre niedobory mikroelementów mogą być również podstawową przyczyną chorób przewlekłych. Na przykład magnez jest obecny w różnych produktach spożywczych, od zielonych po produkty pełnoziarniste, jednak w Polsce jest on niedostatecznie spożywany. Badania wskazują, że niskie spożycie magnezu wiąże się z większym ryzykiem kilku chorób przewlekłych, w tym chorób układu krążenia (CVD), cukrzycy typu 2, zespołu metabolicznego, depresji i zaburzeń poznawczych.
Kto jest narażony na niedobory?
Raporty wskazują, że mikroelementy, takie jak magnez, wapń, potas, żelazo i witaminy A, D i C są niedostatecznie spożywane przez dzieci i dorosłych w stosunku do wytycznych żywieniowych dla poszczególnych etapów życia i szacowanego średniego zapotrzebowania (EAR). Ogólna wysokokaloryczna i uboga w składniki odżywcze skład powszechnie spożywanej diety typu zachodniego, zawierająca więcej przetworzonej żywności i mniej warzyw, jest jedną z ważnych przyczyn tego problemu. Ponadto niektóre populacje są bardziej podatne na niedobory mikroelementów lub mogą mieć zwiększone zapotrzebowanie na mikroelementy, w tym:
- osoby na diecie ubogiej w składniki odżywcze lub na dietach restrykcyjnych
- osoby o niskim statusie społeczno-ekonomicznym
- kobiety, zwłaszcza w wieku rozrodczym
- starsi dorośli
- osoby z określonymi schorzeniami lub stanami chorobowymi
Ponadto osoby długotrwale używające leków mogą również doświadczać zakłóceń w zdolności organizmu do wchłaniania i czerpania korzyści ze składników odżywczych znajdujących się w żywności. W przypadku powszechnie przepisywanych leków odnotowano potencjalne niedobory składników odżywczych, przy czym najczęściej wymieniane są mikroelementy, takie jak magnez, wapń, witaminy z grupy B (w tym B12 i kwas foliowy), potas i cynk.
Fitoskładniki to substancje chemiczne pochodzenia roślinnego dostępne w diecie zawierającej produkty pełnoziarniste, fasolę, owoce, warzywa, przyprawy i zioła. Badania sugerują, że te bioaktywne związki, które wpływają na kolor, smak i zapach rośliny, mają również korzystny wpływ na zdrowie. Na przykład flawonoidy to związki występujące w kakao, jabłkach i herbacie. Badania epidemiologiczne sugerują pozytywny związek między dietą bogatą w żywność bogatą we flawonoidy a zdrowiem układu krążenia, podczas gdy badania kliniczne wykazały niższe wyniki ciśnienia krwi po spożyciu żywności bogatej we flawonoidy. Ponadto fitochemikalia, takie jak sulforafan i likopen, mają właściwości prozdrowotne i ochronne przed wieloma chorobami, w tym nowotworami. Nawet przy sugerowanych korzyściach, zgodnie z publikacją Centers for Disease Control and Prevention z 2022 r., tylko około jedna na dziesięć dorosłych osób spełnia zalecenia dotyczące dziennego spożycia owoców i warzyw, co potencjalnie zwiększa ryzyko rozwoju chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca typu 2 i choroba serca.
Ocena niedoborów składników odżywczych podczas oceny klinicznej jest ważnym krokiem w identyfikacji tej podstawowej przyczyny wielu przewlekłych objawów i stanów. Ze względu na zasadniczą naturę mikroskładników odżywczych na poziomie komórkowym, zajęcie się jednym lub więcej z tych niedoborów może potencjalnie rozwiązać wiele problemów zdrowotnych, częściowo lub w całości. Spersonalizowane strategie żywieniowe mogą obejmować suplementację, nowe nawyki żywieniowe lub ustrukturyzowane plany żywieniowe.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!