Policjanci protestują, komendant powiatowy uspokaja

W całej Polsce trwają protesty policjantów. Z nieoficjalnych doniesień w ogólnopolskich mediach dowiadujemy się, że w poniedziałek 5 listopada na zwolnieniach lekarskich w całej Polsce było już ok. 14 tysięcy funkcjonariuszy. Dziś ich liczba mogła wzrosnąć nawet dwukrotnie.

Masowe zwolnienia lekarskie to forma protestu policjantów, którzy walczą o spełnienie wyborczych obietnic rządu PiS sprzed wyborów w 2015 r. Od marca funkcjonariusze domagają się podwyżek, odmrożenia uposażeń po dziewięciu latach waloryzacji, 100% odpłatności za nadgodziny, pełnopłatnych zwolnień lekarskich za 30 dni w roku oraz powrotu do dawnego systemu emerytalnego.

MSWiA przygotowało już projekt porozumienia dla funkcjonariuszy.

OTO PEŁNA INFORMACJA

Jak wygląda sytuacja w powiecie pułtuskim?

Na zwolnieniach lekarskich obecnie przebywa 30 mundurowych na 109 zatrudnionych w Komendzie Powiatowej Policji w Pułtusku – 30 funkcjonariuszy przebywających na zwolnieniach lekarskich solidaryzuje się z kolegami z całego kraju. Nie mamy jednak powodów do niepokoju. Nieobecność tych 30 policjantów nie utrudnia w znacznym stopniu pracy komendy. Miasto oraz powiat nie są pozbawione nocnych patroli, drogówka przeprowadza kontrole, policjanci pełnią dyżury w komendzie oraz w podległych komisariatach w powiecie – podkreślił komendant pułtuskiej policji mł. insp. Jarosław Olszewski.

Przed nami ważna data – 11 listopada, Święto Niepodległości, setna rocznica, z czym wiąże się potrzeba większego wsparcia funkcjonariuszy na ulicach polskich miast. Szef pułtuskiej policji poinformował także o możliwym udziale policjantów z powiatu pułtuskiego w służbie 11 listopada w innych miastach, także w Warszawie – To jest służba. Jeśli zajdzie taka potrzeba, to w niedzielę 11 listopada będziemy wspierać policję w innych miastach.