Pierwszy wyjazd LUKS 19 Winnica - relacja z meczów w Płocku i Siedlcach. Walka i wytrwałość dziewcząt w zawodach. Następne turnieje w planach. Grę wspierają lokalne firmy i fundacja. Skład drużyny.

Sam awans do najlepszej ósemki Mazowsza przez nasze dziewczęta z klas V-II to już ogromny sukces. Same miasta Płock, Warszawa, Zielonka, Zwoleń, Radom, Siedlce, Piaseczno i my - mała Winnica. Jednak postanowiliśmy, że oprócz zbierania doświadczenia, powalczymy i „napsujemy przeciwniczkom krwi”.

Pierwszy wyjazd odbył się 15 lutego i poprowadził nas do Płocka. Zagraliśmy z gospodyniami i zespołem Varsovi Warszawa. Przy gospodyniach wyglądaliśmy, jak Dawid przy Goliacie. Ogromna przewaga fizyczna po stronie gospodyń. Nasze dziewczęta chyba troszkę się tego przestraszyły i zaczęły bardzo bojaźliwie. W ósmej minucie przegrywamy 2:9. Jednak nasze dziewczęta mają charakter i już po kolejnych siedmiu jest tylko 9:11, a nie rzucamy dwóch karnych. Brawo, bo była to świetna gra. Druga połowa to gra strefą, którą dopiero się uczymy, i gdy Płocczanki odskoczyły na siedem trafień, postanowiliśmy, aby zagrały do końca drugie i trzecie klasy. Było to dla nich wielkie przeżycie. Ostatecznie przegrywamy 10:23, ale z podniesionymi głowami.

Drugie spotkanie z Varsovią było bardzo zacięte. Po pierwszej połowie 5:6 dla przeciwniczek, które lepiej zaczęły drugą odsłonę i w dwudziestej trzeciej minucie odskoczyły nam na 5:9. Pewnie wiele zespołów, by się podłamało, ale nie nasz. Po kolejnych trzech już remis 9:9. Mieliśmy kilka sytuacji, aby wygrać mecz, ale zabrakło precyzji. Ostatecznie przegrywamy 10:12, lecz po fajnej walce. Brawo dziewczęta!

Kolejny turniej odbył się tydzień po pierwszym 25 lutego w Siedlcach. Graliśmy tam z koleżankami z Piaseczna i gospodyniami. Niestety, pierwszy mecz został „przespany” przez nasze starszaki z piątej klasy. Może to długa droga, a może taki dzień. Po prostu im nie szło. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Maluszki z klas cztery-dwa powalczyły i naprawdę dawały radę. Do przerwy remis 8:8, co jest sukcesem maluszków. Wiadomo, że gdy w drugiej połowie przeciwniczki z Piaseczna stanęły strefą, nasze maleństwa nie mogły się przebić. Przegrywamy 8:16, ale wielkie brawa dla maluszków.

Drugie spotkanie z gospodyniami było już bardzo fajne w wykonaniu całego zespołu. W pierwszej połowie zabrakło skuteczności, bo sytuacji było bardzo dużo. Dziewczęta grały naprawdę fajnie. Wynik 4:12 nie oddawał rzeczywistości na boisku. W drugiej połowie, gdy poprawiliśmy skuteczność, przegraliśmy ją tylko 7:9 przy nierzuconych dwóch rzutach karnych, a w całym spotkaniu na pięć wykorzystaliśmy dwa. Cały mecz choć przegrywamy 11:21, to jednak uznać należy go za bardzo udany. Gdy nasze dziewczęta urosną, nabiorą siły, to rzuty będą też bardziej precyzyjne, a skuteczność dużo większa.

Kolejny turniej 24 marca w naszej Winnicy, a przeciwniczkami będą koleżanki z Zielonki, Zwolenia i Radomia. Przed tym turniejem jedziemy jeszcze w dniach 1-3 marca na turniej do Ulana, gdzie będziemy uczyć się handballu od starszych dziewcząt z rocznika 2011.

Grę dziewcząt z LUKS 19 Winnica w mazowieckiej lidze wspierają: Gmina Winnica, Winnicka Mleczarnia „President”, Zakład Przetwórstwa Mięsnego „Artus-Winnica”, Fundacja Zdrowy Styl Życia „Gajda-Med” oraz Winnicka Szkoła. Dziękujemy.

Skład zespołu:
Ola Fronczuk, Hania Glinicka, Halina Glinicka, Maja Głodowska, Kornelia Kaźmierczak, Julia Komendarska, Patrycja Kowalewska, Zuzanna Nożewska, Olga Rzeczkowska, Małgosia Szczypińska, Julia Tkaczyk, Oliwia Wiloch, Julia Wróblewska, Nikola Zaręba, Lena Żbikowska, Zuzanna Wodyńska, Iga Pieńkosz.

LUKS 19 Winnica