Reklama

Nie wszystko, co wznosi się dumnie nad głową zwierzęcia, zasługuje na miano rogów

W świecie przyrody istnieje wyraźna różnica między rogami a porożem – różnica, która nie tylko mówi o gatunku, ale i o cyklu życia, sile oraz miejscu zwierzęcia w leśnej hierarchii. To, co dla oka jest ozdobą, dla natury bywa narzędziem walki, sygnałem dominacji, a czasem… milczącym symbolem przemijania.

Wielu osobom trudno odróżnić poroże od rogów, a to bardzo istotna różnica – zarówno biologiczna, jak i łowiecka. Poroże, w przeciwieństwie do rogów, to twór kostny występujący u samców jeleniowatych – takich jak jeleń, sarna, daniel czy łoś. To nie jest stały element –
co roku ulega zrzuceniu i odrasta od nowa, a jego wzrost jest jednym z najbardziej fascynujących procesów w świecie zwierząt.

Najbardziej niesamowite jest tempo – w szczytowym okresie poroże może rosnąć nawet 2 cm dziennie! W czasie wzrostu pokrywa je scypuł – miękka, delikatna, ale silnie ukrwiona
i unerwiona skóra, która działa jak system odżywczy dla rozwijającej się kości. Każde uszkodzenie scypułu jest bolesne dla zwierzęcia – dlatego w tym czasie są szczególnie ostrożne i niechętnie uczestniczą w walkach.

Gdy poroże osiąga dojrzałość, poziom testosteronu wzrasta, scypuł obumiera, a byki zaczynają ścierać jego resztki o drzewa i krzewy. W efekcie na pniach można zauważyć charakterystyczne otarcia – to jedno z wielu „leśnych ogłoszeń”, że władca boru przygotowuje się do rykowiska.

Każdy gatunek ma nieco inny kalendarz poroża:

Jeleń szlachetny zrzuca poroże między lutym a kwietniem, nowe zaczyna rosnąć już
w marcu.

Łoś zaczyna najwcześniej – od listopada do grudnia.

Sarna zrzuca poroże jako jedyna jesienią – w październiku/listopadzie, a nowe nakłada już zimą.

A co z rogami?

Te mają zupełnie inną naturę – występują u zwierząt takich jak kozice, muflony, owce czy bydło. Nie są zrzucane, tylko rosną przez całe życie zwierzęcia. Są zbudowane z keratyny (tak jak nasze paznokcie) i mają pustą strukturę wewnętrzną. Służą głównie do obrony i walki o dominację, ale nie mają tej sezonowej dynamiki co poroże.

Wniosek?
Poroże to imponujący, coroczny pokaz siły i kondycji – znak męskości i dominacji w świecie dzikich zwierząt. Rogi to broń trwała, rosnąca wraz ze zwierzęciem przez całe życie. Obie formy mają swój sens i symbolikę, ale tylko poroże co roku staje się naturalnym darem lasu, który można odnaleźć – jeśli ma się odrobinę szczęścia… i dużo szacunku dla przyrody.

Katarzyna Dudek

Łowczy Okręgowy Zarządu Okręgowego

Polskiego Związku Łowieckiego w Ciechanowie

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do