
Pod koniec ubiegłego roku weszły w życie zmiany w ustawie o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, a także rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych. Zmiany narzuciły samorządom podwyżki wynagrodzeń prezydentów miast, burmistrzów, starostów itp. W grudniu podwyżki zostały uchwalone w powiecie pułtuskim, we wtorek 25 stycznia radni uchwalili podwyżkę wynagrodzenia burmistrza.
Kluby radnych funkcjonujących formalnie w strukturach rady, czyli PiS i PSL, zaproponowały kwoty wysokości:
10 100 zł – wynagrodzenie zasadnicze,
3 450 – dodatek funkcyjny,
4 065 zł – dodatek specjalny (30% wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego łącznie),
co daje łączną kwotę 17 615 zł brutto,
do tego dochodzi przysługujący urzędnikom dodatek stażowy wysokości 2020 zł, łącznie więc wynagrodzenie Wojciecha Gregorczyka będzie wynosiło 19 635 zł.
Propozycje klubów radnych zostały przegłosowane większością głosów:
17 za (nieobecny A. Prewęcki)
3 przeciw (A. Knochowski, Ł. Skarżyński, S. Krysiak)
Po przegłosowaniu uchwały burmistrz podziękował radnym, ale zaznaczył, że nie jest to dla niego sytuacja komfortowa, bo nie ubiegał się o tak wysokie wynagrodzenie. - Mam 40-letni staż pracy i nigdy nie miałem tak wysokiego wynagrodzenia. To jest sytuacja zastana w pewien sposób. Mam nadzieję, że do końca kadencji nie będzie takiej sytuacji, że trzeba będzie to wynagrodzenie regulować.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie