
W ostatnią sobotę maja rozgrane zostały dwa ważne mecze. Najpierw w Pułtusku Nadnarwianka podejmowała Huragan Wołomin a wieczorem na Alianz Arena Paris Saint-Germain grało z Interem Mediolan. W obu meczach zwycięzcy byli bezdyskusyjni.
Huragan Wołomin to drużyna groźna co pokazała na początku meczu powstrzymując już w środku pola ataki gospodarzy i umiejętnie przechodząc do gry ofensywnej. W 34 minucie jedna z akcji gości zakończyła się bramką. Nikt ani z zawodników, ani kibiców nie zmartwił się tym bardzo wiedząc, że jest bardzo dużo czasu do końca meczu. Piłkarze rozdrażnienie straconym golem wzięli się do roboty i mocniej zaatakowali. Już po czterech minutach był remis po świetnej akcji Pawła Jabłońskiego, który niemal spod linii bocznej, po minięciu grającego bardzo daleko w polu bramkarza, trafił do pustej bramki. Nie było to łatwe, bo trafić trzeba było z ostrego kąta. Paweł jest jednak niezawodny. W siedem minut później wykorzystał karnego i było już 2-1.
Na drugą połowę goście wyszli zmotywowani do gry na wyrównanie i nawet spróbowali grać wyżej i atakować większą ilością zawodników. Obrona Nadnarwianki była jednak jak skała a po jednej z szybkich kontr grający znów wysoko bramkarz gości brzydko sfaulował Pawła Jabłońskiego. Faul był taktyczny i skończył się czerwoną kartką. Goście nie wytrzymali psychicznie, bo jedne z ich zarodników za faule i dyskusje z arbitrem otrzymał dwie żółte kartki i też wyleciał z boiska.
Gospodarze grali swoje. W 69 minucie piękną bramkę głową zdobył Mateusz Kaźmierczak a minutę później Paweł Jabłoński ustrzelił hat-tricka. To nie koniec, bo spodziewając się wysokiego wyniku w finale Ligi Mistrzów, piłkarze Nadarwianki nie chcieli być gorsi i atakowali dalej. W 73 minucie Mateusz Papazachariou strzelił na 5-1 a w doliczonym czasie gry Mateusz Kaźmierczak ustalił wynik na 6-1. Paryżanie parę godzin później dociągnęli do poziomu Nadnarwianki i… też wygrali różnicą pięciu bramek!
Na dwie kolejki przed końcem sezonu Nadnarwianka Pułtusk liczy się w walce o drugie, premiowane awansem, miejsce w tabeli. Na dziś wygląda ona taka:
Do rozegrania zostały po dwa mecze. Marki grają z Kasztelanem Sierpc (6 miejsce) i Wkrą Żuromin (13 miejsce) i mają wszystko w swoich nogach. Jeśli oba spotkania wygrają to bez względu na inne wyniki zajmą drugie miejsce i awansują. Jeśli stracą jakieś punkty to do gry wkraczają Polonia II Warszawa i Nadnarwianka Pułtusk. Polonia za tydzień gra z Bugiem Wyszków a Nadnarwianka z Sokołem Serock. W ostatniej kolejce Polonia przyjeżdża do Pułtuska na bezpośredni mecz o 3 a być może 2 miejsce.
Nie można nie wspomnieć o fantastycznych kibicach wspierających pułtuską drużynę. Na „młynie” było głośno i śpiewnie. Mecz oglądało i kibicowała łącznie ponad trzystu kibiców. Brawo!
Zawodnicy na mecz wyszli w koszulach z napisem "Patryk jesteśmy z Tobą". W ten sposób wsparli swojego kolegę, Patryka Cynta, który w jednym z ostatnich meczy został kontuzjowany. Dochód z loterii jaką przeprowadzono w czasie przerwy zostanie przekazany na rehabilitację Patryka.
GHG
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie