„Czerwony Kapturek” w Przedszkolu Miejskim Nr 5 z Oddziałami Integracyjnymi w Pułtusku przeniósł nas dziś w czasy, kiedy sami byliśmy dziećmi. Wprawdzie od tego momentu "trochę" minęło, ale pamięć u nas doskonała…! Nadal pamiętamy dialogi między Wilkiem, Babcią, Czerwonym Kapturkiem. Nawet piosenkę dzielnego leśniczego nuciliśmy radośnie pod nosem...
W czasie przeniósł nas Dzień Postaci z Bajek w Przedszkolu Miejskim Nr 5 z Oddziałami Integracyjnymi w Pułtusku. Z tej okazji młodzież z Zespołu Szkół Zawodowych im. Jana Ruszkowskiego w Pułtusku, której opiekunem była Dorota Sobocińska, wystawiła przed znakomitą przedszkolną publicznością przedstawienie „Czerwony Kapturek”.
Emocje, wzruszenia i odrobinę strachu - kiedy wilk zjadał babcię i kapturka, a leśniczy pod groźbą użycia broni zmusił go do wrócenia im życia - dostarczyli dzieciom Wiktoria Klara – Czerwony Kapturek, Ernest Bednarek - Wilk, Zofia Bilik – Babcia, Lena Sztender – Mama i Marek Pieczka – Leśniczy.
- Dziękujemy, że poświęciliście swój czas dla takich maluchów! – dziękowała młodzieży Katarzyna Przewłocka, Dyrektor przedszkola.
- Czysta przyjemność! – odparł Marek - aktor grający „Leśniczego” o jakże zobowiązującym artystycznie nazwisku „Pieczka”…
Rumieńce, uśmiechy na buziach dzieci były najlepszą oceną dla występujących na scenie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie