
Ból po wewnętrznej stronie łokcia przy zaciskaniu dłoni może wydawać się drobnostką. Jednak jeśli utrzymuje się przez dłuższy czas i ogranicza codzienne ruchy – nie powinniśmy go lekceważyć. Może to być tzw. łokieć golfisty, czyli przeciążeniowy stan zapalny mięśni zginaczy przedramienia. Dolegliwość nie dotyczy wyłącznie sportowców. W rzeczywistości może pojawić się również u osób amatorsko uprawiających sport, pracujących manualnie albo piszących długo na komputerze. Sprawdź, jak rozpoznać łokieć golfisty i kiedy warto zgłosić się do ortopedy.
Łokieć golfisty to zapalenie przyczepów mięśni zginających nadgarstek i palce – znajdują się one po wewnętrznej stronie stawu łokciowego. Najczęściej rozwija się u osób, które przez dłuższy czas wykonują powtarzalne ruchy ręką. Nie trzeba grać w golfa, aby doświadczyć tej dolegliwości. Często chorują pracownicy fizyczni, ogrodnicy, monterzy, stomatolodzy czy osoby spędzające wiele godzin przy klawiaturze, np. informatycy.
Warto odróżnić łokieć golfisty od łokcia tenisisty – te dwie dolegliwości różnią się lokalizacją bólu. W łokciu tenisisty ból pojawia się po stronie zewnętrznej, natomiast w łokciu golfisty – po stronie wewnętrznej.
Najbardziej typowym objawem łokcia golfisty jest ból, który pojawia się w okolicy przyśrodkowej części łokcia. Może promieniować w kierunku przedramienia i nasila się przy zginaniu nadgarstka, ściskaniu dłoni lub podnoszeniu ciężkich przedmiotów. Osoby z łokciem golfisty często zauważają, że mają słabszy chwyt i trudność w wykonywaniu codziennych czynności – na przykład trzymaniu kubka czy otwieraniu słoika.
Jeśli ból nie mija mimo odpoczynku, staw jest spuchnięty, a zakres ruchu się zmniejsza – warto udać się do specjalisty. W takich przypadkach konieczna jest konsultacja ortopedyczna. Listę specjalistów w tej dziedzinie znajdziesz na stronie: https://enelsport.pl/ortopedia/. Brak leczenia może doprowadzić do przewlekłego stanu zapalnego i trwałego ograniczenia sprawności ręki.
Pierwszym krokiem jest zaprzestanie wykonywania aktywności, która wywołuje ból łokcia. Na początkowym etapie stosuje się zimne okłady i leki przeciwzapalne. W dalszej części leczenia kluczowa jest fizjoterapia. Specjalista dobiera indywidualny plan, który obejmuje m.in. ćwiczenia rozciągające i ekscentryczne (czyli z oporem w fazie rozciągania mięśnia). Pomocna bywa też terapia manualna (np. masaże rozluźniające i przeciwbólowe), kinesiotaping czy zabiegi, np. z użyciem ultradźwięków lub fali uderzeniowej.
W przypadku długotrwałych objawów, które nie ustępują mimo rehabilitacji, niezbędna może okazać się interwencja chirurgiczna. Leczenie operacyjne polega na usunięciu zmian zwyrodnieniowych i zwapnień z okolicy łokcia. Można też odtworzyć uszkodzone przyczepy mięśniowe. Następnie tkanki są zszywane, a po ich zagojeniu się rozpoczyna się proces rehabilitacji, aby możliwe było odzyskanie pełnej funkcjonalności kończyny.
Po wyleczeniu warto zadbać o profilaktykę, aby uniknąć nawrotu bólu. Pomocne są regularne ćwiczenia rozciągające i wzmacniające mięśnie przedramienia – szczególnie nadgarstek i dłoń. W pracy i w sporcie trzeba zwracać uwagę na prawidłową technikę ruchu – unikać przeciążania jednej strony ciała i nadmiernego napinania mięśni.
Nie zapominaj o przerwach – jeśli pracujesz przy komputerze, wstawaj co godzinę i rozciągnij ręce. Ergonomia miejsca pracy również ma znaczenie: myszka i klawiatura powinny znajdować się na odpowiedniej wysokości, a przedramiona powinny mieć stabilne podparcie.
Do aktywności fizycznej i pracy manualnej można wrócić dopiero wtedy, gdy nie ma bólu i ręka odzyska pełną sprawność. Warto skonsultować się ze specjalistą, który oceni, czy możesz już bezpiecznie wykonywać czynności, które wcześniej powodowały ból. Dzięki temu unikniesz ponownego przeciążenia i długiego leczenia.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie