
Mimo, że goście z warszawskiego Gromu pierwsi zdobyli bramkę sobotni mecz w Pułtusku zakończył się wysokim zwycięstwem Nadnarwianki.
Zaczęło się lepiej dla gości, którzy w 28 minucie zdobyli gola. Długo jednak nie cieszyli się z prowadzenia, bo już po 60 sekundach był remis. Gola zdobył Mateusz Bramowicz. Podrażniona golem przeciwników drużyna z Pułtuska grała coraz lepie. Wiele podań z pierwszej piłki, szybkich rajdów i finezyjnych zagrań pokazało gościom i kibicom, że gra pretendent do awansu. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy drygą bramkę zdobył Mateusz Bramowicz.
Druga połowa to już dominacja gospodarzy, którzy nawet po przeprowadzeniu sześciu zmian grali lepiej. Kolejne gole strzelali Paweł Jabłoński, Michał Czarnecki i Mateusz Stępniewski.
Po 9 meczach Nadnarwianka ma komplet punktów i bilans bramkowy 36-7. Za tydzień wyjazd do ostatniego w tabeli Żbika Nasielsk a za dwa tygodnie domowe spotkanie z Kasztelanem Sierpc.
Red.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie